Tu ich oceną zajęli się profesjonaliści. Wśród nich mistrz Formuły 1 Mikka Hakkinen, legenda wyścigów Walter Röhrl oraz znany z rajdów czeski kierowca Jan Kopecky. Nikt z nich nie żałował gazu ani hamulców. Technicy sprawdzali, jak spisali się konstruktorzy finałowej osiemnastki. Redaktorzy naczelni oceniali stylistykę, komfort i przyjemność z jazdy oraz to co dla kupującego najważniejsze: cenę i wyposażenie. Oto jak wyglądała punktacja:Auta małe Najwięcej punktów dla FiataNajwięcej punktów (ocena maksymalna to 300 punktów - po 100 od poszczególnych jurorów i po 10 w kategorii) zdobył Fiat 500. I to nie tylko za stylistykę. Walter Röhrl (na zdjęciu) pozytywnie wypowiadał się o hamulcach i skrzyni biegów. Inni kierowcy sportowi podkreślali dobre zawieszenie i precyzyjny układ kierowniczy. Technicy prawie równo ocenili wszystkie 3 auta tej kategorii. Fiat 500 zdobył u nich więcej punktów niż konkurenci za zużycie paliwa, emisję spalin i łatwość napraw. Ford Focus w ocenie kierowców sportowych to dobry "średniak". Dziennikarze podkreślali komfort jazdy. Toyota Auris nie przypadła do gustu tym, którzy lubią gwałtownie przyspieszać, szybko zmieniać biegi i pewnie wchodzić w zakręt.Auta sportoweBMW M3 lepsze niż GT2 i R8W tej kategorii punktacja jurorów poszła znacząco do góry. Na 10 możliwych do zdobycia punktów najczęściej przyznawano szóstki i siódemki. Najniżej oceniono oczywiście zużycie paliwa i przydatność samochodu do codziennego użytku. Także za ceny w żaden sposób nie można było lepiej punktować. Mimo wszystko te auta należały do najchętniej wybieranych przez jurorów do jazdy na torze. Każda z grup miała swojego faworyta. Kierowcy sportowi najwyżej sklasyfikowali Porsche GT2. Wyżej niż u konkurentów ocenili hamulce i prędkość maksymalną. Technicy i dziennikarze najwięcej punktów przyznali BMW M3 Coupé. To jedyny w tej kategorii samochód, który może służyć do codziennych dojazdów do pracy czy na zakupy, dostarczając przy tym radości z jazdy.Mniej przydatne pod tym względem są Audi R8 i Porsche GT2, adresowane do znacznie węższej grupy odbiorców niż BMW.Również ceną auto z Bawarii bije konkurentów. Sedany i limuzynyOd początku faworytem w tej kategorii było A4Trzy zupełnie nowe eleganckielimuzyny stanęły do walki o zwycięstwo w tej kategorii. Audi zdawało się od początku mieć największe szanse. Zostało wybrane przez czytelników Autem 1 w 9 krajach. Również na torze zbierało pozytywne opinie od wszystkich jurorów. Żaden inny finalista nie uzyskał większej liczby punktów od techników i dziennikarzy. Stylistyka A4 nie każdemu się podoba, ale auto ma inne niewątpliwe zalety. Łatwe w obsłudze, komfortowe, sprawia wrażenie dobrej jakości wykonania. Również kierowcy rajdowi ocenili Audi wyżej niż konkurentów. Uznanie znalazły: układ kierowniczy i precyzyjna skrzynia biegów. Noty o 1 punkt wyższe w tych kategoriach zapewniły Audi przewagę nad Mercedesem klasy C. Najniższe oceny od kierowców otrzymał Ford Mondeo. Także technicy wystawili mu stosunkowo niskie noty. Najbardziej wyrozumiali dla wszystkich samochodów okazali się dziennikarze. Zawsze jednak krytycznie punktowali cenę i jakość wykonania auta.Kabriolety i roadsterySilnik V8 i 625 KM po maskąPrzydatność tego auta do codziennego użytku jest żadna. Cena astronomiczna - w Niemczech prawie pół miliona euro. Mimo tego Mercedes SLR został zwycięzcą w tej kategorii. Najwięcej punktów uzyskał od kierowców rajdowych. Podobał się im mocny silnik i przyspieszenie 3,9 s do 100 km/h. Technicy wysoko ocenili jakość wykończenia i konstrukcję Mercedesa. Niewiele punktów dostał natomiast za zużycie paliwa, chociaż konkurent Aston Martin V8 spala 18,5 litra benzyny na 100 km, czyli o 4 litry więcej niż SLR. Za Astona Martina trzeba zapłacić 122 tys. euro. Najtańsze, ale też i najsłabsze silnikowo (3.2 V6, 250 KM) było Audi TT Roadster. W punktacji końcowej wyprzedziło jednak Astona Martina, który głównie kierowcom wyścigowym przysparzał problemów ze zmianą biegów i układem hamulcowym. Audi pod tym względem okazało się najlepsze z całej trójki. To auto, zdaniem techników, łatwiej i taniej można naprawić niż dwa pozostałe. Ci jednak, podobnie jak kierowcy wyścigowi, o 2 punkty wyżej ocenili walory Mercedesa SLR.Terenowe i suv-ySamochody, które nie budzą emocji?Atrybuty tych aut to wysoka pozycja za kierownicą, przestronność, duże możliwości jazdy w trudnym terenie. Mazda CX-7 to typowy rodzinny SUV, który wysokie noty uzyskuje za silnik, poziom bezpieczeństwa, stylistykę oraz komfort jazdy. Nissan Qashqai najmniej punktów dostał od kierowców wyścigowych - ich zdaniem 2-lit-rowy silnik turbo o mocy 150 KM zapewniał zbyt słabe osiągi. Poza tym Qashqai nie najlepiej radził sobie w ostrych zakrętach. Technicy przyznali mu 50 punktów na 100, którymi mogli dysponować. Najwyżej został oceniony VW Tiguan. Nie było jednak powodów do zachwytu, a maksymalne noty to 6 na 10 punktów, którymi jurorzy mogli obdarzyć kandydatów w poszczególnych kategoriach. Niezbyt wysokie oceny końcowe całej trójki. Vany i kombiVolvo V70: zwycięża nie tylko w Polsce, lecz także w EuropieVolvo V70 zostało Autem 1 w Polsce w kategorii vany i kombi. Dzięki temu znalazło się w europejskim finale. Okazuje się, że szwedzki producent cieszy się uznaniem nie tylko polskich, lecz także europejskich kierowców. W finałowej rozgrywce plebiscytu stanęło oko w oko z VW Golfem Variantem i Citroënem C4 Picasso. Cała trójka wyposażona jest w silniki Diesla - jak na rodzinne auta przystało. Takie rozwiązanie nie przypadło zbytnio do gustu kierowcom wyścigowym. Jedynie osiągi silnika Volvo otrzymały od nich dobre oceny. Golf i Picasso wypadły znacznie gorzej. Ponad 10 sekund do "setki" to dla kierowcy wyścigowego lata świetlne. Technicy samochodowi wyjątkowo docenili ładowność i wszechstronność, w przypadku Volvo również poziom bezpieczeństwa, jaki ten model zapewnia podróżnym. Nie są to samochody wzbudzające zachwyt pod względem stylistycznym. Widać to po punktach przyznanych przez dziennikarzy. Są natomiast w miarę komfortowe, przestronne i bardzo przydatne w codziennym życiu. Jednak wszyscy jurorzy w każdej z ocenianychkategorii punktowali skromnie. 43 surowych sędziów26 redaktorów naczelnych pism motoryzacyjnych reprezentowało głos czytelników swoich krajów: od Portugalii do Turcji i od Grecji po Finlandię. 9 kierowców rajdowych i wyścigowych oceniało głównie osiągi samochodów, prowadzeniei system hamulcowy. 8 techników skupiało swoją uwagę na konstrukcji pojazdów - oceniało m.in. ich wykończenie oraz łatwość napraw. To było kompetentne i profesjonalne jury, które swoimi głosami zdecydowało, jaki samochód w Europie zasługuje na tytuł Auta 1. Dziennikarze zadecydowali 43-osobowe jury wyłoniło zwycięzców w sześciu kategoriach. O tym, który z tych 6 samochodów otrzyma tytuł Auto 1 of Europe, decydują redaktorzy naczelni 26 pism motoryzacyjnych z grupy "Auto Bilda". Najwięcej, bo 9 z nich głosowało na Audi A4.PodsumowanieAutem 1 w Europie zostało Audi A4 (9 głosów spośród 26 dziennikarzy). Po 6 głosów otrzymały Fiat 500 i BMW M3 Coupé. Po 2 głosy - Volvo V70 i Mercedes SLR. 1 głos dla Tiguana.
Auto 1 w Europie - Droga do zwycięstwa
Właśnie, to czytelnicy 26 pism motoryzacyjnych z całej Europy zadecydowali o tym, że w tegorocznym finale plebiscytu Auto 1 of Europe znalazło się 18 wspaniałych samochodów. Wybrane przez nich auta pojawiły się na profesjonalnym torze Bridgestone w Aprilii niedaleko Rzymu.