Wymiana nawierzchni w okolicach punktu poboru opłat Karwiany trwa już od jakiegoś czasu i dość mocno daje się we znaki kierowcom podróżującym w stronę Katowic i Opola. W czwartek 30 maja, w związku z dużym natężeniem ruchu i zatorem, bramki zostały otwarte, a opłata za przejazd nie jest pobierana. Duży ruch w stronę Katowic spowodowany jest m.in. długim weekendem w Niemczech. Spodziewamy się, że pobór opłat w pewnym momencie zostanie przywrócony. GDDKiA apeluje, by przez PPO nie próbowały przejeżdżać tzw. pojazdy nienormatywne – do chwili zakończenia prac nie będzie to możliwe.

Znaki informujące o utrudnieniach ustawione są już za Zgorzelcem – chodzi o to, by kierowcy mogli wystarczająco wcześnie zjechać z A4 i skorzystać z objazdów. Dodatkowo przed węzłem Kąty Wrocławskie oraz Pietrzykowice ustawione zostały tablice mobilne informujące o zatorze i objeździe dla pojazdów o masie 3,5 t.

Jak wygląda dalszy harmonogram prac na newralgicznym odcinku? W komunikacie GDDKiA czytamy m.in., że od 4 do 17 czerwca planowany jest kolejny etap prac, podczas którego dostępne będą trzy bramki w kierunku Katowic oraz pięć bramek w kierunku granicy z Niemcami. Po zakończeniu tego etapu prac utrudnienia dla osób podróżujących tym odcinkiem powinny się zmniejszyć. Ostatni etap prac rozpocznie się 18 czerwca, a uzyskanie pełnej przepustowości PPO Karwiany ma zostać przywrócone 25 czerwca, czyli akurat na wakacje.