Deszcz podczas kwalifikacji sprawił szereg niespodzianek w ustawieniu na polach startowych. Räikkönen dzięki znakomitej taktyce i wspaniałej jeździe zdołał awansować do ścisłej czołówki zawodów. Na trzy okrążenia przed metą przystąpił do ataku na prowadzącego Giancarlo Fisichellę. Podczas ostatniej rundy kierowca McLarena wyprzedził Włocha po zewnętrznej First Curve. Ten manewr na pewno przejdzie do historii wyścigów Formuły 1. Finałowe Grand Prix Chin rozstrzygnie o tytule w kategorii konstruktorów.