Pierwszy w historii BMW model z oznaczeniem 328 zadebiutował oficjalnie 14 czerwca 1936 roku na Nürburgringu i w tym samym dniu ustanowił rekord okrążenia tego toru. W tamtych czasach był to jeden z najnowocześniejszych samochodów sportowych świata.
Auto miało niezależne zawieszenie, bardzo opływowe, otwarte i lekkie nadwozie (ważyło w sumie 760 kg) oraz 6-cylindrowy silnik o mocy 80 KM, który pozwalał rozpędzać pojazd do 155 km/h. Do początku lat 40. ub. wieku rożne wersje BMW 328 wiodły prym na trasach i torach wyścigowych, zaliczając m.in. zwycięstwo w klasyfikacji generalnej słynnego Mille Miglia w 1940 r.
W ciągu niecałych 5 lat produkcji taśmy montażowe opuściły tylko 464 egzemplarze modelu 328, ale to wystarczyło, by stał się on ikoną motoryzacji i zapewnił bawarskiemu koncernowi status producenta niezawodnych aut o sportowym zacięciu.
Z myślą o uczczeniu 75. rocznicy powstania słynnego 328 BMW przedstawiło podczas konkursu elegancji we włoskim Villa d’Este koncept o nazwie 328 Hommage, wprost nawiązujący do dziedzictwa słynnego poprzednika. Według Karla Baumera, szefa BMW Group Classic, jest on przykładem na to, jak mógłby wyglądać pierwowzór, gdyby jego twórcy korzystali z obecnej technologii.
Nawiązaniem do historycznego modelu sąm.in.: pionowe chromowane „nerki” grilla, skórzane pasy na pokrywie silnika i błotnikach, brak drzwi oraz superlekkie nadwozie wykonane z materiałów kompozytowych. Dwumiejscowe wnętrze zaprojektowano w minimalistycznym stylu, a do jego wykończenia użyto szlachetnej skóry, aluminium i włókien węglowych.
Oryginalnym elementem wyposażenia są dwa iPhone’y mocowane w specjalnie zaprojektowanych uchwytach, wykorzystywane jako stoper oraz system GPS (po zakończeniu jazdy można je łatwo wyjąć z auta). Pod maską – 3-litrowy silnik R6. Niestety, firma nie ujawniła jego danych technicznych.