Aktualnie najpopularniejszy model niemieckiego producenta przeznaczony do aktywnego spędzania wolnego czasu jest na rynku dopiero trzeci rok, ale zakład Magna Steyr w austriackim Graz pracuje na pełnych obrotach. Może i dlatego, żeby zupełnie nowa generacja brata X5 nie miała łatwego startu, na rynku pojawia się odmłodzona X3 z wyraźnie mocniejszymi 6-cylindrowymi silnikami i wieloma zmianami stylistycznymi, i technicznymi. Wykorzystaliśmy szansę i w okolicach Monachium zaznajomiliśmy się z nowym X3 z 3-litrowym benzynowym 6-cylindrowcem 3,0si (272 KM) pod maską.
Zaoferować atrakcyjny model, który między rodzimymi konkurentami nie ma bezpośredniej konkurencji, to sen niejednego producenta samochodów. Firma BMW jest jedną z niewielu, którym taki sen się spełnił i od razu po rozpoczęciu produkcji w roku 2004 nastąpiła fala nieoczekiwanego zainteresowania klientów, która trwa do dziś. Bezpośredni konkurenci marek Audi i Mercedes-Benz do dziś pozostają w fazie testowania, tak więc sukces X3 pobudza firmę do dalszych ulepszeń. Gdyby kilka lat temu w BMW przewidzieli, że w przeciągu dwóch i pół roku wyprodukowanych zostanie i sprzeda się 260 tysięcy egzemplarzy, prawdopodobnie nie zastanawialiby się długo i produkcję zlecono by własnym zakładom. Teraz z sukcesu auta "odcina kopuny" austriacka spółka Magna Steyr Fahrzeugtechnik AG, która model X3 dla BMW nie tylko produkuje (540 aut dziennie), ale także z dużej części zaprojektowała i opracowała.
BMW X3 – samochód z karoserią typowego SUV – bazuje na podzespołach BMW 3 (E46), co wiele mówi o tym, że ten niemiecki „Sport Activity Vehicle” stawia na pierwszym miejscu właściwości jezdne na zwykłych szosach. A w rzeczy samej tak jest. Sterowalność na drodze nie ma w swojej klasie konkurencji, co jest wynikiem wielu nowoczesnych rozwiązań konstrukcyjnych. Do najbardziej widocznych należy czuły układ kierowniczy, optymalne funkcjonowanie układu hamulcowego oraz seryjne 17- czy 18-calowe koła.
Mniej widoczne jest podwozie z niezależnym zawieszeniem kół oraz elektronicznie sterowany układ napędu na wszystkie koła xDrive, który w ramach face liftingu nie wymagał zmian. Jego architektura nawiązuje do klasycznej koncepcji – silnik zamontowany podłużnie z przodu i napęd na tylne koła. Za skrzynią biegów zamontowano sprzęgło wielotarczowe, które za pomocą wału napędowego napędzanego łańcuchem może przenosić część, a w ekstremalnych warunkach nawet całość siły napędowej z przodu zamontowanego silnika z powrotem na przednią oś. Standardowo system rozdziela moc pomiędzy osie w stosunku 40:60 (przód:tył), podczas parkowania napędzana jest tylko tylna oś, co ułatwia manewrowanie autem. Aktywne rozdzielenie momentu obrotowego między przednią, a tylną oś ma zarazem pomóc w uniknięciu nadsterowności podczas szybkiego przejeżdżania zakrętów. Wszystkie problemy trakcyjne za kierowcę rozwiązuje elektronika, dzięki czemu całym systemem łatwo się steruje.
Do dyspozycji i tym razem nie ma redukcji skrzyni biegów, ani mechanicznej blokady dyferencjałów. Prawdę powiedziawszy spokój, z jakim skonstruowana przede wszystkim z myślą o drogach asfaltowych X3 pokonywała poligon, na którym niemiecka Bundeswehra testuje czołgi, przekonał nas, że dzięki systemowi xDrive BMW X3 należy do ścisłej czołówki segmentu SUV nawet podczas jazdy w trudnym terenie. Minimalny skok kół i ograniczona możliwość wychyleniaosi powoduje, że w terenie jedno z kół bardzo często wisi w powietrzu, ale elektroniczna blokada mechanizmu różnicowego (przyhamowanie koła) problem z rozdysponowaniem mocy od razu eliminuje. Dzięki standardowemu asystentowi zjeżdżania niebezpiecznych zjazdów możemy również karkołomną trasę przejechać bez obaw o uszkodzenie samochodu czy pasażerów. Zintegrowany system elektronicznego sterowania zawieszeniem, napędem na cztery koła i silnikiem pomaga również podczas ruszania pod górkę.
DTC, czyli Dynamic Traction Control, obok podstawowych funkcji zapobiegania buksowaniu kół na drodze, oferuje także terenowy tryb pracy, który celowo pozwala na buksowanie kół, zapewniając tym samym optymalną przyczepność na miękkich nawierzchniach. Im wyższa prędkość, tym więcej terenowy nastaw DTC odpowiada standardowemu, szosowemu. Aktywacja trybu terenowego odbywa się przez naciśnięcie przycisku na konsoli centralnej, długim przyciśnięciem wyłączamy system DTC.
Zmodyfikowane BMW X3 łatwo odróżnić od jego poprzednika dzięki nowym zderzakom z przodu i z tyłu, których większa część jest teraz w kolorze nadwozia. Przód z sześcioma reflektorami doczekał się świecących otoczek świateł parkowania, a typowe dla BMW nerki powiększono. Ich żebrowanie w 4-cylindrowych modelach jest czarne, w wypadku modeli 6-cylindrowych oraz diesla 3,0sd w kolorze szarego tytanu. Z tyłu jest teraz więcej elementów w kolorze nadwozia, lampy tylne przestylizowano i wykorzystano w nich poziomo ułożone diody LED.
Nowe materiały tapicerki oraz materiał, z którego zrobiono deskę rozdzielczą, przekonają nawet krytyków poprzednika. Kształtom, jak zawsze u BMW, nie brakuje funkcjonalności i prostoty linii, jednak za luksusowe elementy jak ozdobne listwy z drewna czy wnętrze w odcieniu kości słoniowej musimy słono dopłacić. Na szczęście nie musimy płacić za nową trójramienną kierownicę z grubym wieńcem i za nowe panele drzwiowe ze zintegrowanymi kieszeniami.
„Asfaltowy” odcinek testowy odbyliśmy z najmocniejszą benzynową wersją 3,0si. Już według oznakowania jest jasne, że nie jest to w barwach BMW żadna nowość. Znany rzędowy 6-cylindrowy silnik o pojemności 2996 cm3 osiąga w X3 moc maksymalną 272 KM przy 6600 obr./min, ale w porównaniu z poprzednikiem ciekawiej prezentuje się krzywa przebiegu momentu obrotowego i jego przyrost na niskich i wysokich obrotach. Krzywa swoim przebiegiem przypomina doładowane silniki, maksymalny moment 315 Nm osiągany jest przy 2750 obr./min, ale podczas jazdy przeciętny kierowca odczuje tylko linearny wzrost mocy. Sześciocylindrowy silnik z chęcią przyśpiesza na jakichkolwiek obrotach. Spece od silników w BMW nie pozwolili mocnemu silnikowi na nadmierne efekty dźwiękowe, do których przyzwyczajono nas w modelu 130i, tak więc przyśpieszenie do 100 km/h w czasie 7,2 sekundy odbywa się zupełnie niezauważalnie. No może między 5000 a 6700 obr./min silnik daje trochę wyraźniej znać o sobie. Wykorzystując wszystkie możliwości silnika, włącznie z prędkościami ponad 200 km/h na niemieckich autostradach, absolwowaliśmy 200-kilometrową trasę testową ze średnim zużyciem 14,2 l/100 km. Przy okazji warto przypomnieć, że takie dane producent podaje jako średnie zużycie paliwa w mieście. Podobne wyniki osiągaliśmy zarówno z manualną, jak i automatyczną 6-stopniową skrzynią biegów, która zadebiutowała w modelu 335i. Jej atutami są przede wszystkim szybkie reakcje i czasy zmieniania biegów, które zgodnie z zapewnieniami producenta są o połowę niższe niż u konkurencji.
BMW X3: silniki benzynoweModel2.0i2.5si3.0siPojemność [cm3]199524972996Cylindrów/zaworów4/46/46/4Moc maks. [kW/obr/min]110/6200160/6500200/6650Maks. mom. obr. [Nm/obr/min]200/3750250/2750-4250315/2750Prędk. maks. [km/h]198221232Przyśp. 0-100 km/h [s]11,58,57,2Śr. zużycie paliwa [l/100 km]9,39,910,1
Obrońcy silników diesla mają dzięki BMW kolejny mocny argument. Pod maską topowej wersji po raz pierwszy w historii BMW zamontowano doładowany silnik wysokoprężny. Druga generacja silnika z podwójnym doładowaniem wykorzystuje już kadłub ze stopu aluminium, dzięki czemu uzyskano o 20 kg niższą masę. Jednostka ważąca 208 kg potrafi rozpędzić auto do 240 km/h, a przyśpieszenie od 0 do 100 km/h trwa tylko 6,6 sekundy. A na koniec to najprzyjemniejsze – auto zużywa w cyklu mieszanym 8,7 l/100 km.
Podczas prezentacji ta atrakcyjna nowość dostępna była tylko na poligonie testowym, tak więc na rzeczywiste wyniki zużycia paliwa oraz na porównanie z topowymi silnikami benzynowymi musimy zaczekać do standardowego testu.
BMW X3: silniki wysokoprężneModel2.0d3.0d3.0sdPojemność [cm3]199529932993Cylindrów/zaworów4/46/46/4Moc maks. [kW/obr/min]110/4000160/4000210/4400Maks. mom. obr. [Nm/obr/min]330/2000500/1750-2750580/1750-2250Prędk. maks. [km/h]198220240Przyśp. 0-100 km/h [s]10,27,46,6Śr. zużycie paliwa [l/100 km]7,27,98,7