Jestem wielkim fanem modyfikowanych BMW i czasem wydaje mi się, że widziałem już wszystko. Wtedy natrafiam na zdjęcia czegoś tak szalonego, a jednocześnie tak banalnie prostego jak BMW Z4 bez przedniej szyby. W pierwszej chwili pomyślałem, że facet po prostu zniszczył auto bez sensu. A on faktycznie je zniszczył, ale sens jest - to Z4 wygląda teraz jak jeden z prototypów pokroju BMW GINA lub BMW 328 Hommage, choć one mają przednie szyby.
Czy tym BMW można normalnie jeździć?
Tym BMW prawdopodobnie nadal można poruszać się po drogach bez znacznej utraty sztywności nadwozia... do pierwszego przeglądu. Rama przedniej szyby w roadsterach ma duży wpływ na bezpieczeństwo przy dachowaniu, ale jej rola jako elementu mającego wpływ na sztywność poprzeczną jest ograniczona do minimum.
Awans do superligi
Fascynujące w tej przemianie jest to, że dwoma cięciami piły do metalu kilkunastoletnie BMW nagle wyglądem przypomina Ferrari Monza SP2 lub nawet Mercedes-Benz McLaren SLR Stirling Moss. A przecież to po prostu BMW Z4 typoszeregu E85.
Podsumowując, to BMW wygląda zaskakująco dobrze bez przedniej szyby, ale apelujemy, żebyście nie robili tego typu modyfikacji. Powód jest prosty - to jest skrajnie niebezpieczne.