Bugatti 16C Galibier jest konceptem ultraluksusowego modelu z silnikiem W16 z Veyrona. Francusko-niemiecki producent po raz pierwszy zaprezentował ten pojazddzień przed rozpoczęciem tegorocznego salonu samochodowego we Frankfurcie nad Menem. Mogli go jednak zobaczyć tylko zaproszeni goście, którzy przyjechali do siedziby producenta w Molsheim.
Podobny scenariusz wybrało Bugatti na amerykańską premierę. Odbyła się ona w Ace Gallery w Beverly Hills. Wciąż utrzymywana jest deklaracja, że pojazd ten jest jednym z kilku konceptów studyjnych, z których może narodzić się model seryjny.
Oznaczenie 16C to 16 cylindrów, które znajdują się w ośmiolitrowym silniku z dwustopniowym doładowaniem. Jednostka napędowa wykorzystuje technologię flex-fuel i może być zasilana etanolem. Koncept ma napęd czterech kół, nowe zawieszenie i karbonowe hamulce. Galibier – taką nazwę miał już czterodrzwiowy model Typ 57 – to nazwa jednej z alpejskich przełęczy. Designerzy inspirowali się modelem z połowy lat trzydziestych minionego stulecia i stworzyli pojazd, który pod wieloma względami przypomina Veyrona, ale także nawiązuje do sławnego Bugatti.
Czteroosobowe wnętrze ma wiele elementów pokrytych skórą i drzewem. Na desce rozdzielczej zamontowano dwa okrągłe zegary w duchu lat trzydziestych.
Dokładne dane techniczne wciąż pozostają w sferze spekulacji. Oczekuje się, że seryjna wersja będzie kosztowała 1 mln Euro.
Koncept 16C Galiber zostanie pokazany podczas grudniowego salonu samochodowego w Los Angeles.