Przejdę od razu do rzeczy, bez zbędnych gadek-szmatek. Super Sport ma 1200 KM, a to o 199 więcej niż (nie)zwykły model. Niutonometrów też jest więcej – zamiast 1250 mamy ich 1500. Boże! Przyspieszenie do setki trwa jeszcze szybciej (nie wiadomo o ile, ale mnie niż 2,5 s), a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 415 km/h wobec 407 km/h w standardowym modelu. Testy pokazały jednak, że auto jest zdolne przekroczyć 430 km/h.
Auto ma nieco zmienione nadwozie (inne wloty powietrza), unikalne wykończenie wnętrza, obniżoną wagę (szczegóły nie są na razie znane) i potrafi narażać właściciela na przeciążenia rzędu 1,4 g (wersja bazowa – 1,2 g). Zmieniono również zawieszenie. Powstanie tylko 5 sztuk tego modelu. Cena zapewne zwali z nóg.