Dwumiejscowy Cadillac XLR kończy swoją karierę. Dołączy w ten sposób do dwumiejscowych Cadillaców, którym nie udało się odnieść sukces rynkowy. XLR zadebiutowało sześć lat temu podczas targów w Detroit jako samodzielny model wykorzystujący platformę Corvette. Design auta nawiązał do nowej linii stylistycznej marki Cadillac cechującej się przede wszystkim ostrymi krawędziami. W ofercie znalazła się jedyna wersja nadwoziowa – coupe-kabriolet. Zamiast ogromnych 8-cylindrowych jednostek z Corvette pod maską znalazły się silniki 4,6 V8 Northstar oraz 4,4 V8 ze sprężarką mechaniczną w ostrej wersji XLR-V.
Cadillac XLR i Corvette produkowane są na jednej taśmie produkcyjnej, jednak Cadillac nigdy nie osiągnął sukcesu swojego legendarnego krewniaka. W zeszłym roku sprzedano zaledwie 1250 egzemplarzy, co dodatkowo oznacza spadek o 28 % w porównaniu do roku 2007. Szefostwo koncernu General Motors zdecydowało się więc na skreślenie XLR z oferty i skupienie się na Corvette, bardziej tradycyjnym i popularnym modelu z większym potencjałem na przyszłość.
Ostatni Cadillac XLR powinien zjechać z taśmy produkcyjnej na wiosnę. Powinien, gdyż z powodów finansowych taśma produkcyjna już teraz stoi, ponownie miałaby ruszyć dopiero 23 lutego, Cadillac XLR ma więc przed sobą co najwyżej kilka tygodni produkcji.