• Od kilku dni benzyna w hurcie drożeje codziennie o kilka-kilkanaście groszy na litrze
  • 2 czerwca 2022 r. hurtowa cena tego paliwa przebiła psychologiczną barierę
  • Gdyby obowiązywał podatek VAT w zwykłej wysokości, kierowcy płaciliby za najtańszą benzynę już ponad 9 zł
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

W praktyce już 1 czerwca mieliśmy rekord i dotknięcie psychologicznej bariery: metr sześcienny, czyli 1000 litrów benzyny 95 w hurcie kosztował 7406 zł. Po dodaniu obniżonej, "antyinflacyjnej" stawki podatku VAT w wysokości 8 proc. wychodziło, że litr tej najtańszej benzyny w hurcie kosztuje dokładnie 7,998 zł. Praktycznie 8 zł, ale...

W kolejnym dniu rekord hurtowych cen benzyny w PKN Orlen został poprawiony, i to wyraźnie: 2 czerwca za 1000 litrów benzyny 95 OKN Orlen żąda już 7519 zł. Dzielimy zatem tę kwotę przez 1000 – wychodzi 7,519 zł/litr – dodajemy 8 proc. podatku VAT i wychodzi... 8,12 zł za litr. Tyle mają płacić stacje benzynowe za litr najtańszej benzyny. Wiadomo, że muszą dołożyć do tej kwoty swoją marżę. To ile zapłacą kierowcy?

Cena na stacji? Prędzej czy później ponad 8 zł

Faktem jest, że podwyżki cen hurtowych, zwłaszcza w przypadku benzyny, której zużywa się w Polsce nawet 3,5 raza mniej niż oleju napędowego, na stacjach pojawiają się z opóźnieniem. Zdarza się i tak, że na stacjach państwowego monopolisty ceny paliw z premedytacją utrzymywane są poniżej cen hurtowych. To niszczy konkurencję: muszą zaopatrywać się w benzynę po cenach wyższych niż wynosi cena detaliczna na większości stacji w Polsce. W niedawnej przeszłości taka sytuacja przydarzyła się w związku z cenami oleju napędowego, który właściciele małych stacji tankowali na stacjach Lotos do 1000-litrowych mauzerów upakowanych w furgonach – wychodziło taniej niż kupno paliwa od monopolistów. W tym czasie na stacjach Orlen obowiązywały limity tankowania. Oficjalnie w związku z podwyższonym popytem, aby paliwa dla nikogo nie zabrakło.

W przypadku benzyny tankowanie do mauzerów nie wchodzi w grę i raczej należy się spodziewać, że i na pylonach stacji Orlen wkrótce padnie bariera 8 zł za litr benzyny 95 (benzyna 98 już dziś kosztuje nawet więcej). Nie może być inaczej.

Ceny paliw: a gdyby powrócił zwykły podatek VAT?

Obecnie VAT na paliwa obniżony jest tymczasowo do 8 proc. Warto wykonać proste ćwiczenie matematyczne: co się stanie, gdy przywrócone zostaną standardowe stawki tego podatku? Policzmy: 7519 dzielimy przez 1000, wychodzi 7,519 zł za litr. Dodajemy 23 procent. Wynik: 9,24 zł za litr benzyny 95!

A diesel? Znów drożeje!

Tankowanie na stacji Orlen Foto: Maciej Brzeziński / Auto Świat
Tankowanie na stacji Orlen

Właściciele diesli nie powinni jednak odczuwać satysfakcji z cudzego nieszczęścia, ponieważ od wczoraj olej napędowy w hurcie podrożał o blisko 30 groszy! Obecnie 1000 litrów kosztuje 7172 zł, co po dodaniu podatku VAT oznacza 7,74 zł za litr. Dla kierowcy: plus marża stacji.

Gdzie jest granica "absurdu", trudno wyrokować, niemniej sytuacja na krajowym rynku paliw może być w nadchodzącym czasie bardzo ciekawa w kontekście wpuszczenia na do Polski węgierskiego koncernu MOL, który zachowa prawo do korzystania z o wiele tańszej ropy rosyjskiej. Orlenowi może być ciężko, kierowcom – to się okaże. Czy polski koncern naftowy już się na to szykuje?