W pierwszej dekadzie listopada tego roku wykresy hurtowych cen paliw, szczególnie olejów, wybrały ostry kierunek w górę. Ceny benzyn w rafineriach wzrosły na przestrzeni tygodnia o zaledwie 3-5 zł  na 1000 l, ale w przypadku olejów napędowego i opałowego wzrosty były bardzo widoczne - od 1,5 do 3,3 proc., co dało zwyżkę odpowiednio o 52 i 75 zł na 1000 l.

Przed Narodowym Świętem Niepodległości, za paliwa w sprzedaży hurtowej trzeba byo zapłacić: średnio 3467 zł netto za 1000 litrów benzyny bezołowiowej i 3404 zł netto za olej napędowy. Tym samym warto odnotować, że w wyniku ruchów cenowych znacznie zmniejszyła się różnica w cenach tych produktów - dziś wynosi zalewie 63 zł. Firma doradcza e-petrol.pl, już w wydanym na początku II kwartału 2010 r. raporcie "Polski Rynek Paliw" sygnalizowała, że w ostatnich miesiącach tego roku ceny obu najpopularniejszych paliw będą się do siebie zbliżać, czego aktualnie jesteśmy świadkami. Jeśli w najbliższych tygodniach będziemy obserwowali utrzymanie się tendencji zmian cen, wówczas w rafineriach za benzynę bezołowiową 95 i olej napędowy będziemy płacić tyle samo.

Rafinerie nadal będą podwyższać ceny

Od 11. 11 br. PKN Orlen oraz Grupa Lotos mogą wprowadzić nowe, wyższe o kilka - kilkanaście złotych cenniki na produkowane przez siebie paliwa. Jest prawdopodobne, że zmiany cen hurtowych zostaną w końcu zauważone przez kierowców tankujących swoje samochody, bowiem systematycznie wprowadzane podwyżki cen diesla cen w rafineriach mogą znaleźć odzwierciedlenie na stacjach tankowania. Analiza zmian cen hurtowych i detalicznych wyraźnie wskazuje, że aktualny poziom marż stacji paliw na oleju napędowym jest bardzo niski, zatem właścicieli samochodów z silnikami Diesla (w tym szczególnie firmy transportowe) może czekać nieprzyjemna niespodzianka, bowiem cena oleju napędowego może w perspektywie kilkunastu dni zbliżyć się do poziomu ceny benzyny bezołowiowej 95.

Ile będziemy płacić za tankowanie?

Z przeprowadzonej przez e-petrol.pl analizy detalicznych cen paliw w Polsce wynika, że w tym tygodniu nieznacznie potaniała popularna benzyna bezołowiowa - na początku tygodnia litr tego paliwa kosztował 4,54 zł, za olej napędowy należało zapłacić przeciętnie 4,33 zł za litr. Zmianom oparły się ceny autogazu, utrzymujące się od miesiąca na poziomie 2,29 zł.

Jeśli właściciele stacji paliw zdecydują się w najbliższych dniach na wprowadzenie do cen detalicznych podwyżki wynikającej ze zmian cen w hurcie oraz dodatkowo zwiększą swoje marże na oleju napędowym to w II połowie listopada kierowcy podjeżdżający na stację aby zatankować, mogą spodziewać się nowych cenników.

W przypadku popularnej benzyny 95 średnia cena ogólnopolska powinna kształtować się w przedziale 4,49-4,59 zł. Diesel może kosztować 4,35-4,45 zł, lub nawet na niektórych stacjach zbliżać się do poziomu 4,50 za litr. W przypadku autogazu ceny najprawdopodobniej się nie zmienią i powinny kształtować się w przedziale 2,30-2,40 za litr.