- Chińskie marki samochodowe oferują długie okresy gwarancji, często przewyższające standardy uznanych producentów
- Ważny jest nie tylko czas ochrony gwarancyjnej, lecz także to, czego gwarancja nie obejmuje i kiedy tak naprawdę traci ważność
- Gwarancje na akumulatory wysokonapięciowe w pojazdach elektrycznych i hybrydowych są często dłuższe niż gwarancja na pojazd i do tego obwarowane mniejszą liczbą wykluczeń
- Sprawdziliśmy dokładnie warunki gwarancji największych graczy z Chin
Nie da się ukryć, że chińskie marki zdrowo namieszały na rynku. Odczuli to przede wszystkim producenci, którzy jeszcze kilka lat temu nie musieli martwić się o udział w rynku. Teraz sytuacja jest zgoła inna, bo o zainteresowanie klientów trzeba walczyć z tańszymi, czasami nawet znacznie tańszymi konkurentami z Państwa Środka.
Chińskie samochody wciąż uchodzą za gorsze jakościowo w porównaniu z autami japońskimi, europejskimi lub koreańskimi. Ale niejako na przekór to właśnie modele z Chin niejednokrotnie objęte są gwarancją, która - przynajmniej pod względem czasu ochrony - zostawia w tyle większość uznanych marek. Sprawdziliśmy, czy w tych atrakcyjnych gwarancjach kryją się jakieś pułapki.
- Przeczytaj także: Jeżdżą po Zakopanem i notorycznie łamią przepisy. Górale mają dość
Ile lat gwarancji daje BAIC?
BAIC udziela na swoje modele pięcioletniej gwarancji z limitem 100 tys. km, w zależności od tego, co nastąpi wcześniej. Na powłokę lakierniczą jest pięć lat gwarancji i 10 lat na perforację (przerdzewienie nadwozia).
W szczegółowych warunkach gwarancji producent precyzuje, że krótszy okres gwarancji, dwa lata lub 100 tys. km, obejmuje fabrycznie zamontowany akumulator. BAIC zastrzega, że dla "poprawnego funkcjonowania akumulatora wymagane jest każdorazowe przejechanie dystansu nie krótszego niż 10 km po każdym uruchomieniu silnika". Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, gwarancja nie obejmie wadliwego działania akumulatora spowodowanego eksploatacją pojazdu.
Relatywnie krótkim okresem gwarancji objęte są tarcze sprzęgła i tarcze hamulcowe. W tych przypadkach mówimy o sześciomiesięcznej ochronie lub maksymalnym przebiegu pięciu tys. km.
Aby zachować gwarancję na przerdzewienie (perforację), która "dotyczy wyłącznie przerdzewienia od wewnątrz do zewnątrz zewnętrznych elementów poszycia nadwozia pojazdu, użytkownik zobligowany jest do corocznej kontroli stanu nadwozia, wykonywanego co 12 miesięcy, oczywiście na własny koszt.
MG daje gwarancję na siedem lat. Sprawdzamy, czy są haczyki
Jedną z najpopularniejszych chińskich marek w Polsce jest MG. Klienci, którzy zdecydują się na wybór auta spod znaku MG, mogą liczyć na gwarancję przez okres siedmiu lat lub do przebiegu 150 tys. km (odpowiedzialność producenta). Firma obejmuje swoje pojazdy także gwarancją na lakier — ta wynosi trzy lata lub 72 tys. km (zależy, co nastąpi wcześniej) - oraz siedmioletnią gwarancją na perforację.
Szczegółowe warunki stanowią, że gwarancja "obejmuje wszystkie elementy ulegające zużyciu (z wyłączeniem opon), które uległy awarii w wyniku wady produkcyjnej lub materiałowej w ciągu pierwszych 24 miesięcy okresu gwarancyjnego lub przed pierwszym zaplanowanym płatnym serwisem głównym w zależności od tego, co nastąpi wcześniej". Jedną z przyczyn nieuznania roszczeń, w przypadku modeli elektrycznych i hybrydowych, jest otworzenie lub wyjęcie akumulatora wysokiego napięcia przez osobę spoza ASO MG Motor.
Gwarancja MG Motor obejmuje również akumulator wysokonapięciowy. Jeśli podczas weryfikacji pojemności okaże się, że pojemność spadła poniżej 70 proc. pierwotnej wartości w momencie dostawy, segment, w którym pojemność jest niższa niż 70 proc., uznawany jest "za mający nadmierną utratę" i ten zostaje naprawiony. Gdy nie ma możliwości jego naprawienia producent albo wymienia akumulator wysokiego napięcia na nowy, albo dostarcza zregenerowany.
Elementy, które wymagają wymiany bądź konserwacji z powodu uszkodzenia, lub te które uległy normalnemu zużyciu, np. klocki hamulcowe, żarówki, akumulator 12 V, objęte są dwuletnią gwarancją lub czasem bądź przebiegiem, który zgodnie z harmonogramem konserwacji nakazuje ich wymianę. Również 2-letni okres gwarancji obejmuje pokrywy punktu ładowania pojazdów elektrycznych oraz kabli do ładowania.
Nieco więcej czasu, bo maksymalnie 36 miesięcy lub przebieg 72 tys. km, mamy na ewentualne naprawy gwarancyjne systemów informacyjno-rozrywkowych oraz systemów wspomagających kierowcę.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJak działa gwarancja w samochodach Forthing?
Zapisy ogólnych warunków gwarancji w przypadku Forthinga są mocno zbliżone do zapisów w BAIC-u, ale szczegóły związane z ochroną gwarancyjną różnią się zauważalnie. Gwarancja na pojazdy wynosi pięć lat lub 150 tys. km (w zależności od tego, co u nastąpi wcześniej). Tyle samo trwa także gwarancja na perforację nadwozia, natomiast wady powłoki lakierniczej można zgłaszać w okresie trzech lat lub przed pokonaniem pierwszych 100 tys. km.
Forthing obwarował swoje pojazdy szeregiem ograniczeń. Okres ochrony gwarancyjnej skrócony do trzech lat lub 100 tys. km obejmuje m.in. części układów silnika (z wyjątkiem części szybko zużywających się), części przekładni (z wyjątkiem obudowy skrzyni biegów), części elektryczne (z wyjątkiem części szybko zużywających się), tarczę dociskową sprzęgła, sprężyny zawieszenia, wahacze, łączniki stabilizatora, łożyska, amortyzatory, części z tworzyw sztucznych, części gumowe, kompresor klimatyzacji i przewody klimatyzacji.
Tylko rok lub przebieg 20 tys. km wynosi okres gwarancji na akumulator i opony. Jeszcze mniej, bo zaledwie sześć miesięcy lub 5 tys. km, trwa ochrona gwarancyjna np. filtrów powietrza, paliwa, oleju i klimatyzacji, świec zapłonowych i tarcz sprzęgła.
Forthing przestrzega, że "gwarancja na pojazd wygasa w całości w przypadku stwierdzenia, iż miała miejsce ingerencja w stan licznika przebiegu pojazdu lub też odczyt tego przebiegu z jakichkolwiek przyczyn nie jest możliwy. Wymiana licznika powinna być odnotowana w przewidzianej do tego celu rubryce Książki Obsługi i Gwarancji pojazdu".
- Przeczytaj także: Oto najmniej awaryjna marka samochodowa świata. Zdetronizowała legendy
Za Leapmotor w Europie stoi Stellantis. Jak wygląda sprawa gwarancji?
Dla wielu klientów jednym z atutów marki Leapmotor mogą być jej powiązania z koncernem Stellantis. Kolejnym mogłaby być gwarancja, ale ta, co do zasady, nie kusi niczym szczególnym. W przypadku modelu T03 mówimy o okresie trzech lat lub przebiegu 100 tys. km, natomiast w przypadku C10 o czterech latach lub przebiegu 100 tys. km.
Wady lakiernicze, podobnie jak części mechaniczne, objęte są gwarancją przez okres trzech lat lub przebieg do 100 tys. km w modelu T03 i okres czterech lat lub przebieg do 100 tys. km w modelu C10. Znacznie dłużej, bo przez osiem lat i bez przebiegu kilometrów, obowiązuje gwarancja na perforację blach nadwozia.
Podobnie jak u wielu producentów, gwarancja udzielana przez Leapmotor nie obejmuje wymiany elementów zużytych w toku eksploatacji, gdy zużycie to nie wynika z wad fizycznych elementów. Dotyczy to m.in. filtrów, tarcz i klocków hamulcowych, amortyzatorów, lamp i opon.
Ośmioletnią gwarancją, obwarowaną maksymalnym przebiegiem 160 tys. km, objęty jest akumulator wysokonapięciowy, przy czym przez pierwsze 24 miesiące gwarancja nie ma limitu przebiegu. Podstawą do uznania gwarancji jest wykonywanie przeglądów okresowych wraz z kontrolą akumulatora, która przypada co rok lub po pokonaniu określonej liczby kilometrów, wskazanego w instrukcji obsługi. Jeśli zaistnieje konieczność wymiany akumulatora, Leapmotor zastrzega sobie możliwość zamontowania nowego akumulatora lub zregenerowanego, ale z certyfikatem. To, co korzystne z punktu widzenia użytkownika, to konieczność zachowania w okresie gwarancji pojemności ładowania nie mniejszej niż 80 proc. wartości początkowej.
Wyróżnikiem gwarancji udzielanej przez Leapmotor, jest długi czas na zgłoszenie usterki. Aby zachować prawo do gwarancji, wszelkie usterki muszą zostać zgłoszone w terminie do 60 dni od ich wystąpienia.
Jaką gwarancję daje Xpeng?
W przypadku marki Xpeng warunki gwarancji są przejrzyste i zajmują mniej niż dwie strony. Gwarancja na pojazd udzielana jest na okres siedmiu lat/160 tys. km, natomiast gwarancja na napęd (na części podstawowe) na osiem lat/160 tys. km. Części objęte są 12-miesięczną gwarancją lub przebiegiem do 20 tys. km, a powłoka lakiernicza 36-miesięczną, ale bez limitu kilometrów.
Xpeng udziela też gwarancji na perforację nadwozia pojazdu, przy czym okres ochrony ustalono na 12 lat. Warunkiem zachowania gwarancji jest dokonywanie "każdorazowo odpłatnych napraw powłoki lakierniczej zalecanych podczas okresowych przeglądów technicznych pojazdu przez dealerów Xpeng".
Wnikając w szczegóły, okazuje się, że w przeciwieństwie do wielu innych producentów, Xpeng faktycznie daje 7-letnią gwarancję. Z części eksploatacyjnych krótszy okres gwarancji obejmuje pióra wycieraczek (6 miesięcy lub 5 tys. km) oraz akumulator 12 V, baterie w inteligentnym kluczyku, żarówki, bezpieczniki, filtry klimatyzacji, klocki hamulcowe i opony — w tych przypadkach gwarancja wynosi 12 miesięcy lub 20 tys. km. Akumulator trakcyjny i system zarządzania akumulatorem (BMS) oraz silnik napędowy i jednostka IPU mają maksymalny czas gwarancji, tj. osiem lat/160 tys. km.
Aby nie stracić gwarancji, wszelkie usterki muszą być zgłaszane w ciągu 14 dni od momentu ich wykrycia. Tradycyjnie gwarancja nie obejmuje normalnego zużycia związanego ze starzeniem się pojazdu, m.in. odkształceń, naturalnych odbarwień, zmian faktury tapicerki, powierzchniowej korozji elementów innych niż zewnętrzne elementy nadwozia, np. części zawieszenia, a także uszkodzeń opon.
Jaką gwarancję na samochody dają Omoda i Jaecoo?
Obie marki mają identyczne warunki gwarancji, co oznacza spokój przez siedem lat lub do czasu przejechania pierwszych 150 tys. km. Limit kilometrowy zaczyna obowiązywać dopiero wtedy, gdy pojazd będzie miał przynajmniej trzy lata.
Nieznacznie dłużej obowiązuje gwarancja w pojazdach z napędem alternatywnym. Silnik trakcyjny, moduł sterownika silnika (MCU), moduł sterujący pojazdu (VCU) oraz zestaw akumulatorów, w tym system zarządzania akumulatorem (BMS) mają osiem lat gwarancji lub 160 tys. km.
Omoda/Jaecoo urzeczywistniają niecodzienne podejście do tematu degradacji akumulatora wysokonapięciowego. Na poprawę sytuacji można liczyć, jeżeli stan zużycia wskazuje na degradację przekraczającą następujące wartości: 10 proc. w ciągu dwóch lat lub 50 tys. km, 20 proc. w ciągu czterech lat lub 100 tys. km, 25 proc. w ciągu ośmiu lat lub 160 tys. km.
Gwarancja standardowo nie obejmuje m.in. części zużytych na skutek tarcia lub użytkowania pojazdu. Tu lista jest dość długa i obejmuje np. akumulator rozruchowy, świece zapłonowe, paski, tarcze lub klocki hamulcowe, amortyzatory i tarcze sprzęgła. Co ciekawe, Omoda/Jaecoo nie obwarowuje tych elementów czasem i przebiegiem, a jedynie sugeruje zużycie związane z normalnym użytkowaniem.
Podobnie jak w Forthingu podstawą do odmowy naprawy gwarancyjnej są przypadki celowej ingerencji w przebieg pojazdu.
- Przeczytaj także: Wielki quiz z PRL-u. Niektóre odpowiedzi mogą być kłopotliwe