Już na pierwszym odcinku specjalnym, od całej stawki wyraźnie odskoczyli Janek Chmielewski z Grzegorzem Dachowskim w Citroënie DS3R3, którzy popisali się doskonałym, 13-tym czasem w generalce i najlepszym w klasyfikacji samochodów napędzanych na jedną oś. Do końca dnia to oni nadawali tempo tej rywalizacji i tylko na jednym, blisko 13-kilometrowym oesie Karpniki, musieli uznać wyższość rewelacyjnie dysponowanej tego dnia załogi Ariel Piotrowski – Ireneusz Pleskot, w Citroënie C2R2MAX.

Tuż za tą dwójką z niewielką stratą podróżowali Tomasz Gryc z Michałem Kuśnierzem, w kolejnym MAX-ie, ale na przeszkodzie w osiągnięciu dobrego wyniku, stanęło urwane koło, na dwa kilometry przed metą ostatniego tego dnia odcinka specjalnego. Szymon Kornicki z Robertem Hundlą, toczyli wyrównaną walkę z Tomasze Żerebeckim i Ewą Rybko, o trzecie miejsce w CRTP, z której po pierwszym dniu, zwycięsko wyszli zawodnicy zespołu z Krakowa.

O prawdziwym pechu mogą mówić dotychczasowi wiceliderzy naszej klasyfikacji, jadący Citroenem C2R2MAX – Rafał Janczak z Tomaszem Sadlikiem, którzy po raz trzeci w ciągu dwóch tygodni, wystawili na próbę umiejętności swoich mechaników. Tym razem uszkodzenia okazały się zbyt poważne i załoga z Podbeskidzia musiała zakończyć rywalizację po pierwszym dniu.

W niedziele pogoda nie była już tak łaskawa dla zawodników. Pochmurne niebo i przebłyski słonca zapowiadały dramatyczną walkę o prawidłowy dobór opon. Na pierwszą pętlę droga zdążyła wyschnąć, po nocnych opadach i wszyscy wyruszyli na slikach, ale na drugim serwisie zawodnicy mieli już duży dylemat, jakie opony wybrać, gdyż nawierzchnia ostatnich oesów została zmoczona przez deszcz.

Niestety już po pierwszym oesie z rywalizacji odpadła załoga Piotrowski – Pleskot, a na drugim podobny los spotkał Tomka Żerebeckiego i Ewę Rybko. Na szczęście ani samochody ani zawodnicy nie ucierpieli.

Prowadzenie w grupie R i klasyfikacji CRTP zachowali Janek Chmielewski z Grzegorzem Dachowskim, odnosząc zdecydowane zwycięstwo i pokazując coraz coraz większe możliwosci DS3R3. Szymon Kornicki z Robertem Hundlą w C2R2MAX pilonowali wyniku do końca i na metę dotarli na doskonałym drugim miejscu, po drodze wygrywając z Chmielewskim nawet dziesiąty oes. Podium uzupełnili Tomasz Gryc z Michałem Kuśnierzem, którzy drugi dzień rajdu zakończyli na pozycji wiceliderów w grupie R. Do mety zlokalizwoanej w centrum Cieplic dotarły 24 załogi.

Chmielewski nie dał szans konkurentom Foto: Auto Świat
Chmielewski nie dał szans konkurentom

Według nieoficjalnych wyników, liderem po Rajdzie Karkonoskim liderem CRTP 2011 jest Janek Chmielewski z dorobkiem 20 punktów, na drugie miejsce awansowała załoga Kornicki – Hundla którzy otworzyli swoje konto punktowe i mają ich 8, trzecią pozycję zajmuje załoga Gryc – Kuśnierz z dorobkiem 6 punktów, a na czwarte miejsce spadła załoga Janczak – Sadlik, na których koncie widnieją 4 punkty.