Wypadek wydarzył się w sobotni poranek na wiadukcie przy ul. Taśmowej w Warszawie. Kierowca nie opanował samochodu, który wpadł w poślizg, zsunął się po stromej skarpie i na dachu wylądował w krzakach.

Jaki pierwsi na miejscu zdarzenia zjawili się funkcjonariusze Straży Miejskiej. Kierowca, w wieku około 30 lat,uskarżał się na ból w barku, miał ranną głowę. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren, a po chwili przybyli wezwani przez świadków strażacy, następnie pogotowie i policja. Wstępne badanie wykazało, że mężczyzna miał około 2 promili alkoholu w organizmie. Pogotowie zabrało go do szpitala Bródnowskiego. Sprawę przekazano policji.

Źródło: Straż Miejska