Co jednak najistotniejsze to wynik lepszy o 14,33 proc. w stosunku do października 2001 r. Tak dobrej proporcji nie było u nas od ponad 2,5 roku! Od stycznia 2000 r. do czerwca bieżącego roku mieliśmy do czynienia z permanentnym spadkiem sprzedaży wobec analogicznych miesięcy sprzed roku. Sam wynik - ponad 27 tys. sztuk - też jest poważny. Od lipca ubiegłego roku lepiej było tylko w czerwcu i lipcu 2002 r. Czyżby więc nadchodził przełom? Specjaliści z monitorującej rynek firmy Samar nie mają wątpliwości, że tak.StabilizacjaKarty zostały już właściwie rozdane czołowej "10" firm sprzedających w Polsce. Fiat z całą pewnością utrzyma pierwszą pozycję. Modelem, który napędza sprzedaż we włoskim koncernie jest nadal popularne Seicento, którego gama została ostatnio zmodyfikowana (zniknął niespełniający norm emisji spalin silnik 0,9 litra i zastąpił go znany m.in. ze Sportina motor 1.1). Nic też nie powinno zmienić się na dalszych pozycjach. Do grona zadowolonych na pewno można zaliczyć Renault, dla którego wzrost sprzedaży w stosunku do 2001 r. wynosi 4 proc., a sama firma ma niemal zagwarantowaną 3 pozycję na naszym rynku. Tuzami są Toyota (wzrost o 51,5 proc.) i Ford (wzrost o 51 proc.), przy czym Niemcy mogą nawet przeskoczyć pod względem dynamiki Japończyków. Drugą grupę zadowolonych stanowi PSA - Peugeot (wzrost o 23 proc.) i CitroĎn (wzrost o 14 proc.). Im nic nie grozi, a wyniki sprzedaży mają pewne. Na pograniczu jest Volkswagen ze sprzedażą wyższą od ubiegłorocznej zaledwie o ćwierć procenta. Jesienne promocje mogą jednak poprawić ten rezultat.Znak zapytaniaSkoda i Opel znajdują się w czołówce. Czesi sprzedają regularnie po 3 tys. aut, co jednak nie pozwoliło poprawić zeszłorocznych wyników. Spadek o niemal 10 proc. w obecnej sytuacji nie może napawać optymizmem. Na rynku pojawiła się jednak cała gama promocyjnych modeli Skody, które być może poprawią sytuację. Wśród nich Fabia 1.4 (75 KM) w nieistniejącej dotychczas, najskromniej wyposażonej i tym samym najtańszej wersji Classic. Niedługo zaś powinien wejść pojazd z pochodzącym z Volkswagena Polo silnikiem 1.2, który prawdopodobnie zastąpi najtańszą wersję 1.4 60 KM. Jeśli Fabia z nową jednoską napędową potanieje, to przyszłość Skody może być bardzo obiecująca. Dilerzy ostrożnie wypowiadają się jednak o tej zmianie - mniejszy, trzycylindrowy silnik, to słabsze osiągi. Opel od kilku miesięcy przeżywa kryzys, którego nie może przełamać. Rzucił jednak na szalę poważny argument w postaci dwuletnich gwarancji na swoje auta. Ten krok pozwala wierzyć, że listopad i grudzień przyniosą firmie znaczącą poprawę. Sytuacja patowaFiat i Daewoo raczej nie poprawią tegorocznych wyników. Włosi notują spadek sprzedaży o 32 proc., a Koreańczycy o 55 proc. Fiat ma do tego poważne kłopoty w Italii i nikt nie potrafi przewidzieć, czym się one skończą. Firma ratuje się manewrami restrukturyzacyjnymi i bankowymi. Daewoo sprzedaje już tylko siłą rozpędu. Nadal najlepiej sprzedającym się autem marki jest stary Matiz. Ostatnią nadzieją koncernu jest podpisanie umowy z Roverem. Jeśli Brytyjczycy nie zjawią się szybko na Żeraniu, firma może nawet zakończyć żywot.
Czyżby koniec kryzysu?
Po minorowym sierpniu i wrześniu na rynku motoryzacyjnym "zaświeciło słońce". Liczba sprzedanych samochodów w październiku jest obok wyników z czerwca i lipca najwyższa w tym roku.