Według tego w 2011 roku w Pekinie zostanie dopuszczonych do ruchu tylko 240 tys. nowych aut, a ich właściciele zostaną wcześniej wybrani drogą losowania. Dla porównania, już w tym roku zarejestrowanych zostało w tym mieście ponad 720 tys. samochodów osobowych.

Takie rozwiązanie ma ograniczyć korki na ulicach chińskiej stolicy, która już obecnie uznawana jest za jedną z najbardziej zatłoczonych na świecie.

Na te informacje natychmiast zareagowała giełda, gdzie straciły praktycznie wszystkie europejskie koncerny samochodowe.