Krzysztof Hołowczyc po powrocie z Rajdu Dakar nie może narzekać na nudę. W ubiegłym tygodniu wziął udział w rosyjskim Ralli Yakkima (gdzie zajął drugie miejsce w generalce), a teraz potwierdza start w drugiej rundzie cyklu Rally America Championship – rajdzie 100 Acre Wood Rally, który rozgrywa się w stanie Missouri.

Skąd Hołek w Stanach Zjednoczonych? Otóż zaproszenie na rajd otrzymał od Arkadiusza „Arta” Gruszki oraz Autoklubu Polskiego w Chicago. Miłą niespodzianką jest to, że do rajdówki zasiądzie ze swoim przyjacielem i wieloletnim pilotem, Maciejem Wisławskim.

„Z pewnością będzie to coś nowego, coś fajnego” - powiedział Hołowczyc, który cieszy się z perspektywy ponownego występu z Wiślakiem. „Dla mnie to bardzo interesujący start. Zapowiada się fantastyczny rajd!” – dodał Hołek w wywiadzie udzielonym Billowi Wood z amerykańskiego radia THS.

Kultowa polska załoga pojedzie Mitsubishi Lancerem EVO IX klasy Open, dzięki uprzejmości Arkadiusza Gruszki. W 100 Acre Wood Rally będzie rywalizować z takimi amerykańskimi sławami motorsportu jak David Higgins, Mistrz Kanady Antoine L’Estage czy wschodząca gwiazda rajdów Leo Urlich. Niewykluczone, że do walki włączy się „mistrz gymkhany” - Ken Block, z którym Hołek z przyjemnością zmierzy się na odcinkach specjalnych.

Rajd 100 Arce Wood Rally odbędzie się w terminie 24-25 lutego. Na liście zgłoszeń widnieje obecnie 41 załóg, w tym nazwisko innego kierowcy z polskim rodowodem – Piotra Fotela, który wystartuje Subaru Imprezą klasy Open.