Takie wnioski można wysnuć na podstawie badań przeprowadzonych przez towarzystwo ubezpieczeniowe Budget. W ankiecie wzięły udział dzieci w wieku od 6 do 15 lat i okazało się, że dla najmniejszych liczą się nie tylko umiejętności kierowcy, lecz także to czy kieruje bezpiecznie i czy potrafi również w czasie jazdy zająć się swoimi pociechami. 70 proc. pytanych stwierdziło, że ojcowie mają skłonność do ryzykownej jazdy, 4 na 10 ankietowanych czuje się bezpieczniej, gdy jedzie z mamą, a około 30 proc. odpowiedziało, że ich mamy częściej z nimi rozmawiają niż ojcowie.

Uwaga panowie, jest jednak światełko w tunelu! Chociaż mamusie wygrały w kategorii "preferowany kierowca", to umiejętności pań zostały ocenione gorzej niż tatusiów. Według 60 proc. ankietowanych oceniło, że ojcowie radzą sobie lepiej podczas cofania i parkowania, a 62 proc. stwierdziło iż mamom częściej gaśnie silnik i gubią się w miejskiej dżungli.

A co wy sądzicie o umiejętnościach mamusiów i tatusiów? Czy także uważacie, że ojcowie jeżdżą lepiej, ale i tak preferujecie wyprawy z mamą?