Policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego KMP Radom wspierała w działaniach Monika Mrozowska aktorka znana z serialu „Rodzina zastępcza”, która namawiała kierowców do wożenia dzieci w fotelikach i zapinania pasów bezpieczeństwa.

Pasy bezpieczeństwa mają istotny wpływ na łagodzenie skutków wypadków drogowych. Mogą przyczynić się do uratowania zdrowia i życia wielu osób. Niestety nie wszyscy pamiętają o ich zapinaniu. Warto przypomnieć kilka podstawowych zasad związanych ze stosowaniem pasów bezpieczeństwa.

Zderzenie samochodu jadącego z prędkością 80 km/h ze stałą przeszkodą np. drzewem, słupem czy stojącą ciężarówką, jest niemal zawsze śmiertelne dla osób znajdujących się w samochodzie. Całkowicie bez szans jest osoba, która nie zapięła pasów bezpieczeństwa. Zdarzenie trwa ułamki sekundy, a śmierć przychodzi z prędkością pocisku.

Zapięte pasy, wiążąc kierowcę z autem, umożliwiają lepsze wyczucie pojazdu i zwiększenie precyzji kierowania.

Poduszka powietrzna zabezpiecza całe ciało i głowę przed urazami tylko w przypadku stosowania pasów bezpieczeństwa:

•pas powinien przylegać płasko do ciała (skręcony pas może nie wytrzymać napięcia podczas zderzenia i łatwo się zerwać); •pas powinien być napięty (jeśli pas nie jest napięty, można uderzyć w kierownicę lub szybę zanim pas zadziała); •górna część pasa powinna być umieszczona blisko szyi, a nie na żebrach (w razie gdyby pas zsunął się poniżej linii żeber, mogą one ulec złamaniu, przebijając jednocześnie płuca i serce); •dolny pas powinien opinać biodra (jeżeli jest skręcony lub przylega do brzucha, podczas wypadku zmiażdży narządy wewnętrzne).

Zapięte pasy w momencie wypadku drogowego to najczęściej jedyna szansa na przeżycie. Z przeprowadzonych na świecie badań wynika, że 50 procent ofiar śmiertelnych wypadków drogowych mogłaby żyć, gdyby w chwili zdarzenia miały zapięte pasy!

PAMIĘTAJ! PASÓW NIE ZAPINASZ DLA POLICJI, ZAPINASZ JE DLA SIEBIE – BY LEPIEJ CZUĆ SAMOCHÓD I NAD NIM PANOWAĆ ORAZ BY CHRONIĆ ŻYCIE W RAZIE WYPADKU.

Do kierowców należy także zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom przewożonym samochodami. Jak alarmują eksperci tylko 7 procent dzieci podróżuje odpowiednio zabezpieczonych w fotelikach samochodowych.

Dzieci nie są miniaturkami osób dorosłych, dlatego zabezpieczenia stosowane dla najmłodszych pasażerów i ich rodziców różnią się znacząco. W odróżnieniu od osoby dorosłej, dziecko nie ma jeszcze w pełni wykształconej miednicy, stąd ogromne znaczenie ma stosowanie fotelika i odpowiednich prowadnic pasów bezpieczeństwa.

W przypadku dzieci młodszych niż 4 lata, największe ryzyko związane jest z urazami szyi oraz głowy, ponieważ dzieci mają słabo umięśnioną szyję i ciężką głowę. Stanowi ona aż 1/4 masy ich ciała, podczas gdy u dorosłego jest to 1/8. Dlatego foteliki dla najmłodszych dzieci (do 2 roku życia) powinny być zamocowany tyłem do kierunku jazdy - niezależnie od tego, czy mocujemy je na tylnym, czy na przednim siedzeniu. Przed rozpoczęciem użytkowania fotelika, koniecznie trzeba wyłączyć poduszkę powietrzną pasażera. Trzeba też zadbać o staranne zamocowanie fotelika i dokładne przypięcie dziecka. Najprostszym i najlepszym rozwiązaniem jest wykorzystanie systemu Isofix, który - montowany seryjnie na tylnych siedzeniach wielu samochodów - umożliwia prawidłowe oraz szybkie zamocowanie fotelika i pewnie utrzymuje dziecko. Zapinając dziecko zawsze należy czuwać nad właściwym ułożeniem pasów (dolna taśma musi przechodzić u nasady uda) i brakiem luzu.

Podczas prowadzonej akcji policjanci z „drogówki” rozdają kierowcom specjalne nalepki na samochód – „Dziecko w aucie”, aby inni użytkownicy dróg mieli świadomość, że w jadącym obok aucie przewożone jest dziecko i zachowali szczególną ostrożność. Kierowcy mogą też liczyć na specjalne urządzenia do cięcia pasów bezpieczeństwa, a dzieci na maskotki-pancerniki. Wśród rozdawanych gadżetów znajdują się również kamizelki odblaskowe.

Pamiętajmy: za brak zapiętych pasów kierowca może otrzymać stuzłotowy mandat i 2 punkty karne; za przewożenie niezapiętego w pasy pasażera można otrzymać dodatkowe 100 złotych i 1 punkt karny. Pasażer za brak zapiętych pasów otrzyma również 100 złotych, a jeżeli posiada prawo jazdy otrzyma tak jak kierowca również 2 punkty karne. Za nieprawidłowo przewożone w samochodzie dziecko (bez fotelika, siedziska) taryfikator przewiduje mandat w wysokości 150 zł i 3 punkty karne.

„Dziecko w aucie” to jedna z kilku akcji prewencyjnych, które zostaną przeprowadzone przez radomską policję w ciągu najbliższych dni. Działania te mają, przed zbliżającymi się wakacjami, przypomnieć rodzicom i dzieciom, jakie zagrożenia czekają na nich podczas letniego wypoczynku oraz w drodze na kolonie. Najmłodsi użytkownicy dróg będą mogli zobaczyć, jakie konsekwencje niesie za sobą nieostrożne przekraczanie przejazdów kolejowych oraz jak bezpiecznie spędzić wakacje nad wodą.

Rafał Jeżak - KMP Radom