. i szczerzy kły na najnowszego Mercedesa klasy C. Powiedzmy od razu: sytuacja była zaaranżowana, a dzik był co prawda prawdziwy, ale nieżywy i wypchany. Podczas niedawnej prezentacji klasy C w okolicach Stuttgartu przejeżdżaliśmy przez małą miejscowość, w której wystawiony był dzik reklamujący przydrożną restaurację. Ten zwierz szkody zrobić nikomu nie mógł. Ale w czasie wakacyjnych wyjazdów możemy natknąć się na zwierzęta przebiegające przez drogę. Kolizja samochodu z takim żywym dzikiem może być bardzo groźna.
Dzik jest dziki, dzik jest zły...
..