Ferrari F40 to prawdziwa legenda, nie tylko włoskiego producenta, ale także całego świata motoryzacji. Dziwi fakt, że dopiero teraz ktoś zabrał się za budowanie repliki tego kultowego samochodu z klocków LEGO. Do tej pory powstało już sporo replik aut ze słynnych klocków. Więc skoro nawet Szwedzi mają swoje Volvo z klocków, to dlaczego nie miałaby powstać z nich włoska legenda z Modeny?

W końcu naleźli się śmiałkowie, którzy podjęli się tego zadania. Auto zbudował kalifornijski Legoland. Cała operacja zajęła kilkuosobowemu składowi blisko półtora roku. 1800 godzin zajęło projektowanie, a 1900 godzin budowanie. Co prawda nie ma on 470 KM, ale jak tłumaczą budowniczowie, użyto do niego aż 385 tys. klocków.

Ferrari F40 odtworzone z klocków w skali 1:1 ma blisko 4,3 m długości, blisko 2 m szerokości i waży prawie 1,4 tony, czyli nieco więcej niż prawdziwe F40 (1325 kg). Co prawda silnik jest tu także zbudowany z klocków, więc auto nie porusza się samodzielnie, ale za to ma otwierane drzwi, w pełni wyposażoną kabinę i prawdziwe fotele, dlatego można w nim po prostu zasiąść. Zapewne nie zabraknie chętnych na taką atrakcję.