Samochody hybrydowe marki Fiat mają przekonać do siebie przede wszystkim nabywców preferujących oszczędną eksploatację. Samochody otrzymają układ "full hybrid", co oznacza, że będą mogły pokonywać krótkie odległości wyłącznie na prąd elektryczny. W ten sposób oszczędzane jest paliwo przede wszystkim w najbardziej obciążającej fazie jazdy – podczas ruszania. Konstruktorzy pracują nad dwoma systemami, jednym bazującym na silniku elektrycznym, drugim na jednostce wysokoprężnej.

Dla małych samochodów, takich jak Panda czy 500, przeznaczony będzie układ hybrydowy z nowym 2-cylindrowym silnikiem o pojemności 0,9 l i dwusprzęgłową skrzynią biegów. Samochody użytkowe otrzymają wraz z silnikiem elektrycznym 4-cylindrowy turbodiesel 2,3 l ze zautomatyzowaną manualną skrzynią biegów. W chwili obecnej największą przeszkodą jest niska pojemność akumulatorów, Fiat testuje już jednak produkty kilku dostawców. Małe Fiaty wyposażone w układ hybrydowy powinny emitować mniej niż 90 g CO2 na km, a na rynku pojawią się najprawdopodobniej w roku 2011.

Według dyrektora generalnego Fiata Sergio Marchionne spółka ma ambicje zostać w roku 2012 producentem z najniższą średnią emitowanego CO2. Właśnie w tym czasie w życie miałaby zostać wdrożona dyrektywa UE nakazująca producentom samochodów utrzymywać w gamie modelowej średnią 120 g/km (dziś średnia zawiera się w granicach 160 g CO2 na km). Fiat chce osiągnąć swój cel dzięki zastosowaniu kilku środków - oprócz układów hybrydowych będzie to dalsze udoskonalenie silnika 1,3 MultiJet oraz wprowadzenie nowych 2-cylindrowych jednostek o pojemności 0,7 i 0,9 l, a w przyszłości również zastosowanie napędu wodorowego.

Źródło: Automotive News Europe