- W 2026 r. w Polsce wprowadzone zostaną najsurowsze w historii kary dla kierowców, obejmujące m.in. konfiskatę pojazdu i dożywotni zakaz prowadzenia za kolejne wykroczenia
- Komu zachce się wyścigów na drodze publicznej, ten będzie musiał liczyć się z utratą wolności — za organizację lub udział w nielegalnych wyścigach będzie grozić kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat oraz obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów
- Recydywiści mogą zostać ukarani grzywną do 500 tys. zł oraz dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów za złamanie sądowego zakazu
- Zagłosuj w specjalnej ankiecie, która znajduje się pod artykułem
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Zacznijmy od wspomnianej ustawy podpisanej przez prezydenta, by później przejść do konkretnych stawek mandatów za poszczególne wykroczenia (skupimy się na tych najbardziej dotkliwych). Co zmieniła niedawna asygnata Karola Nawrockiego na zmianach przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości?
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Co zmieniają nowelizacje Żurka i podpis prezydenta?
Nowelizacja obejmuje siedem aktów prawnych, w tym Kodeks wykroczeń, Kodeks Karny, Prawo o ruchu drogowym i ustawę o kierujących pojazdami. Najgłośniej jest o czterech poważnych zmianach:
- 1 Na mocy nowych przepisów, za udział lub organizację nielegalnych wyścigów grozi kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat oraz obowiązkowy zakaz prowadzenia pojazdów.
- 2 Dodatkowo, prowadzenie pojazdu mimo sądowego zakazu może skutkować dożywotnim odebraniem prawa jazdy i konfiskatą auta.
- 3 Driftowanie oraz celowe tamowanie ruchu na drodze publicznej zostały uznane za osobne wykroczenia, za które można otrzymać grzywnę do 2500 zł.
- 4 Prawo jazdy na trzy miesiące stracą ci, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km na godz. poza terenem zabudowanym na drodze jednojezdniowej, dwukierunkowej. Do tej pory taka kara groziła tylko w terenie zabudowanym.
Wiele zapisów nowej ustawy wzorowanych jest na rozwiązaniach obowiązujących w Niemczech. Nowe prawo nakłada obowiązek zgłaszania do gminy wszystkich zlotów i spotkań motoryzacyjnych, na których pojawi się dziesięć lub więcej samochodów. Za zlekceważenie tego wymogu organizatorowi grozi kara w wysokości 2 tys. zł, a w niektórych przypadkach nawet kara ograniczenia wolności. Kary mogą również dotyczyć uczestników takich nieformalnych wydarzeń.
- Przeczytaj też: Zaczęło się od znaku P-4. Kierowca Audi dostał mandaty na 48 pkt i siedem tys. zł. Na początek
Przepisy przewidują osobne wykroczenia za driftowanie oraz celowe tamowanie ruchu na drodze publicznej. Za drift, czyli celowe wprowadzenie pojazdu w poślizg, grozi grzywna od 1,5 tys. zł, a jeśli kierowca stwarza dodatkowe zagrożenie, kwota wzrasta do 2,5 tys. zł. W przypadku tamowania ruchu, dotychczas karanego mandatem w wysokości 500 zł, obecnie przewidziano możliwość ograniczenia wolności, zwłaszcza jeśli czyn ten ma związek z nielegalnymi wyścigami lub powoduje zagrożenie bezpieczeństwa.
Kto będzie się ścigał, ten trafi do więzienia
Za organizację lub udział w nielegalnych wyścigach przewidziano karę więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat. Sąd będzie zobowiązany orzec zakaz prowadzenia pojazdów wobec uczestników takich wyścigów oraz osób, które spowodują wypadek podczas nielegalnej rywalizacji na drodze publicznej. W przypadku spowodowania wypadku w wyniku rażącego przekroczenia prędkości lub innych naruszeń zasad bezpieczeństwa, grozi kara od roku do dziesięciu lat więzienia.
Wobec sprawców wypadków biorących udział w nielegalnych wyścigach sądy mają obligatoryjnie orzekać 5 tys. zł nawiązki na Fundusz Sprawiedliwości. Nowa definicja nielegalnego wyścigu obejmuje zarówno rywalizację na czas, jak i celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg podczas zgromadzeń bez wymaganego zezwolenia.
Recydywiści na celowniku. Nawet 500 tys. zł grzywny
W znowelizowanych przepisach nie ma już obowiązku zapłaty równowartości pojazdu przez nietrzeźwego kierowcę korzystającego z cudzego auta. Teraz przewidziano grzywnę w wysokości co najmniej 5 tys. zł, a maksymalnie do 500 tys. zł. Dodatkowo, za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, oprócz kary więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat, wprowadzono obligatoryjny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Sędziowie nie będą już mogli tak swobodnie orzekać kar w zawieszeniu w takich przypadkach.
Sąd może również zdecydować o konfiskacie samochodu osoby, która złamała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, podobnie jak w przypadku kierowców zatrzymanych za jazdę po alkoholu.
Jakie mandaty dla kierowców w 2026 r.?
Oprócz wspomnianych wyżej zmian w taryfikatorze nie przewidziano kolejnych "podwyżek" mandatów dla kierowców w 2026 r. Kary pozostają na tym samym, wysokim poziomie co w mijającym 2025 r.
Za które wykroczenia kierowcy zapłacą najwyższe mandaty w 2026 r.?
- przewóz osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu – mandat do 3000 zł,
- naruszenie zakazu korzystania z drogi przejazdu pojazdu uprzywilejowanego – mandat od 500 do 2500 zł,
- wykroczenia związane z nieuprawnionym wjechaniem na przejazd kolejowy – mandat 2000 zł (recydywa 4000 zł),
- jazda autostradą lub drogą ekspresową w kierunku przeciwnym niż wynikający z ustawy lub znaków drogowych – mandat 2000 zł,
- kierowanie pojazdem pomimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu – mandat od 1500 zł,
- wykroczenia przeciwko pieszym – mandat 1500 zł (recydywa 3000 zł),
- naruszenie zakazu jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych – mandat 1500 zł (recydywa 3000 zł),
- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o co najmniej 51 km na godz. – mandat od 1500 do 2500 zł (recydywa od 3000 do 5000 zł),
- stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu drogowego – mandat od 1020 do 5000 zł,
- naruszenie zakazu wyprzedzania – mandat 1000 zł (recydywa 2000 zł),
- wyprzedzanie pojazdu z niewłaściwej strony – mandat 1000 zł (recydywa 2000 zł).
Ile punktów za wykroczenia drogowe w 2026 r.?
Za które wykroczenia kierowcy dostaną najwięcej punktów karnych? Aż 15 grozi za:
- nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub wchodzącemu na to przejście,
- niezatrzymaniu pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej,
- wyprzedzaniu pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem,
- omijaniu pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu,
- przekroczeniu dopuszczalnej prędkości o 71 km na godz. i więcej,
- wjechaniu w sposób nieuprawniony na przejazd kolejowy,
- jeździe autostradą lub drogą ekspresową w kierunku przeciwnym niż wynikający z ustawy lub znaków drogowych,
- przewozie osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu,
- niestosowaniu się do sygnałów świetlnych,
- używaniu pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim.
Mandaty za prędkość w 2026 r.
W 2026 r. stawki mandatów za prędkość pozostaną niezmienione. Wciąż będą obowiązywały takie jak poniżej:
- za przekroczenie prędkości do 10 km na godz. – 50 zł,
- przekroczenie prędkości o 11-15 km na godz. – 100 zł,
- przekroczenie prędkości o 16-20 km na godz. – 200 zł,
- przekroczenie prędkości o 21-25 km na godz. – 300 zł,
- przekroczenie prędkości o 26-30 km na godz. – 400 zł,
- przekroczenie prędkości o 31-40 km na godz. – 800 zł / 1600 zł (w przypadku recydywy),
- przekroczenie prędkości o 41-50 km na godz. – 1000 zł / 2000 zł (recydywa),
- przekroczenie prędkości o 51-60 km na godz. – 1500 zł / 3000 zł (recydywa),
- przekroczenie prędkości o 61-70 km na godz. – 2000 zł / 4000 zł (recydywa),
- przekroczenie prędkości o 71 km na godz. i więcej – 2500 zł / 5000 zł (recydywa).