Świat motoryzacyjny w tych dniach zwraca swoją uwagę przede wszystkim na targi tuningowe SEMA w Las Vegas, ale niektórzy producenci już teraz prezentują swoje nowości przygotowane na przyszłoroczny salon samochodowy NAIAS w Detroit. Henrik Fisker nie wymaga przedstawienia, ale jego nowy model chętnie zaprezentujemy. Jeśli potwierdzą się informacje o nowym modelu, wielcy producenci mają twardy orzech do zgdyzienia.

Duża limuzyna, która przypomina trochę mieszankę Chevroleta Corvette, Maserati GranTourismo i Jaguara XF, miałaby trafić na rynek w roku 2009 w cenie ok. 70 tys. euro. Roczna produkcja ma osiągnąć poziom 15 tys. sztuk. Samochód powstał dzięki współpracy firm Fisker Automotive i Quantum Fuel Systems Technologies. Quantum ma swoją siedzibę w Kalifornii i jest znane ze swoich „czystych” technologii dla przemysłu samochodowego. W ofercie firmy znajdziemy m. in. napęd hybrydowy z akumulatorami, które można doładować przez zwykłe gniazdko. Właśnie ten system ukryto pod karoserią sedanu marki Fisker.

Bliższe dane dostępne będą w późniejszym terminie, ale możliwości napędu są szokujące. Samochód ma być w stanie przejechać na jeden zbiornik paliwa 1000 km przy średnim zużyciu paliwa 2,4 l/100 km. Wykorzystując wyłącznie silnik elektryczny zasięg wynosi 80 km.