Kilka dni temu w Rumunii odbyło się spotkanie premiera Caline Popescu-Tariceanu z prezydentem Ford of Europe Johnem Flemmingem. Przedmiotem ich rozmowy była sprzedaż dawnych zakłądów Daewoo. Fora zamierza w tym kraju wybudować jedną ze swoich ważnych strategicznie fabryk. Na ten cel chce przeznaczyć 675 mln euro. Jednocześnie amerykański koncern zamierza zwiększyć zatrudnienie tego zakładu z 3900 do 7000 osób. W dalszych planach istnieje jeszcze możliwość powiększenia załogi o dalszych 2000 osób.

w przypadku zrealizowania wszystkich swoich planów Ford zamierza produkowac rocznie w Rumunii 300 tys. samochodów i 300 tys. jednostek napędowych. Dla porównania, w 2006 roku rumuńska fabryka wyprodukowała 24 tys. pojazdów i 116 tys. silników.

Ford także zapowiada, że wydatki na rumuńska fabryką corocznie do 2012 roku będą sięgały 1 mld euro. Według Flemminga rumuńska fabryka w długoletnich planach inwestycyjnych będzie dla amerykańskiego koncernu rentowna.