Fiesta z pasami to ta sama Fiesta 1,6 120 KM, którą możemy kupić i my, tyle tylko że ma pasy. Ma jeszcze skórzane fotele, sportowe dywaniki, dyfuzor, 17-calowe koła i zderzaki z dodatkową dawką kolagenu. No i jeszcze kwestia unikalności – powstanie tylko 650 sztuk tej wersji z pasami. Też fajnie, bo nie każdy będzie mógł mieć takie auto.
Niestety, nie ma żadnych zmian technicznych, mocniejszego silnika, instalacji tlenku azotu – nic, co wyróżniłoby tę Fiestę na tle pozostałych, zwykłych modeli. I to jest jedyna niefajna rzecz a propos tego Forda.