Focus Electric napędzany jest silnikiem elektrycznym o mocy 145 KM zasilanym z akumulatorów o pojemności 33,5 kWh – niemal dwukrotnie większych od tych z pierwszej wersji modelu. Silnik oraz zestaw baterii są chłodzone i ogrzewane cieczą, co skutkuje wyższą sprawnością energetyczną i większą trwałością akumulatorów. To jednak nie koniec ulepszeń.

Przyszli użytkownicy powinni najbardziej docenić większy zasięg pojazdu na jednym ładowaniu, wynoszący do 225 km, a także krótszy czas ponownego uzupełniania baterii. Nowe złącze szybkiego ładowania wykorzystuje europejski standard Combined Charging System (CCS), umożliwiając podłączenie Focusa Electric do stacji szybkiego ładowania prądem stałym, które znajdują się już przy drogach, na stacjach obsługi i na parkingach w Europie. Wtedy naładowanie samochodu do poziomu 80 proc. potrwa ok. 30 minut.

„Nasz nowy Ford Focus Electric na naładowanie akumulatorów potrzebuje tyle czasu, ile jego kierowca na spokojne wypicie filiżanki kawy i zjedzenie ciastka.” – powiedział Joe Bakaj, wiceprezes Ford of Europe, odpowiedzialny za rozwój produktów. „Wyposażony w możliwość szybkiego ładowania i w akumulatory o ulepszonych własnościach, nowy Focus Electric staje się samochodem rodzinnym o zerowej emisji spalin, którego zasięg i zalety praktyczne czynią rozsądną alternatywą dla samochodów spalinowych w realnych warunkach eksploatacyjnych”.

Naturalnie czas ładowania znacznie się wydłuży, jeśli będziemy korzystać chociażby z domowej ładowarki prądu zmiennego 32A (5 godz. do pełna, 3-4 godz. do zasięgu 150 km), więc Ford zamierza ściśle współpracować z innymi producentami nad rozwojem sieci szybkiego ładowania. Podpisano już w tej sprawie porozumienie, na mocy którego początkowo w Europie ma powstać 400 punktów ultra-szybkiego ładowania samochodów elektrycznych.

Na Forda Focusa Electric można już składać zamówienia na wybranych rynkach w Europie: w Belgii, Finlandii, Niemczech, na Węgrzech, w Norwegii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Niestety, Polska ze swoją siecią stacji ładowania, a raczej z jej brakiem, pozostaje na uboczu.

To początek procesu wielkiej elektryfikacji Forda. Mondeo Hybrid jest już w ofercie od jakiegoś czasu. W 2019 roku rozpocznie się produkcja seryjna hybrydowego vana Transit Custom. Do 2020 roku w sprzedaży ma się pojawić w pełni elektryczny SUV o zasięgu nawet 480 km. W planach jest tez m.in. hybrydowy wariant Mustanga.