Odwiedzającym targi samochodowe w Detroit po raz pierwszy zaprezentuje się koncepcyjny Ford Interceptor. Szefostwo firmy będzie bacznie śledziło reakcje potencjalnych nabywców. Studium bazuje na zmodyfikowanych podzespołach sportowego modelu Mustang. Dzięki wymiarom 5120 x 1940 x 1392 mm i rozstawowi osi 3068 mm samochód mógłby bez obaw stanąć przeciw amerykańskim krążownikom Chyslerowi 300C lub Cadillacowi STS.
Interceptor wygląda bardzo masywnie. Ogromny grill, duże 22-calowe koła i niski dach zapewniły autu agresywną, muskularną sylwetkę. Pod maską zamontowano widlastą „ósemkę” Cammer z Mustanga GT, której pojemność wzrosła z 4,6 l do 5,0 l. Jednostka napędowa oferuje teraz 294 kW (400 KM) i może spalać etanol E-85. Moc silnika przenoszona jest na tylne koła poprzez 6-stopniową manualną skrzynię biegów.
Wnętrze Forda Interceptor, charakteryzujące się nowoczesnymi kształtami, zapewnia maksymalny komfort. Podróżnych pieszczą luksusowe materiały, jak ciemna skórzana tapicerka czy metalowe panele wykończenia wnętrza. Nie zapomniano oczywiście o bezpieczeństwie: w koncepcyjnym Interceptorze po raz pierwszy pojawią się opatentowane przez Forda 4-punktowe pasy bezpieczeństwa, które powinny być wygodniejsze, przyjemniejsze, łatwiejsze w obsłudze, a przede wszystkim bezpieczniejsze od aktualnych pasów 3-punktowych.