Po zdecydowanych i krytycznych wypowiedziach Roberta Kubicy po Grand Prix Belgii 2008 można już spodziewać się wszystkiego. Krytyka własnego zespołu może oznaczaćzmiany. Ktoś kto tak mówi o własnym zespole, ma zapewne gotową alternatywę. Czy ma ją Robert Kubica?

Kierownictwo zespołu BMW Sauber wciąż przesuwa termin ogłoszenia składu kierowców na sezon 2009. Spekulacji na ten temat nie brakuje i pojawiają się różne warianty. Jednym z nich jest duet Kubica - Alonso, bo Hiszpan wciąż nie ma przed sobą jasnej przyszłości, a zespół ING Renault nie spełnia jego obecnych oczekiwań. Oglądając jednak ostatnie wyścigi i testy, można odnieść wrażenie, że niemiecko-szwajcarski zespół robi wszystko, aby pomóc i zatrzymać jeżdżącego nie najlepiej w tym sezonie Nicka Heidfelda. Jeżeli Niemiec zostanie w zespole, to kto będzie drugim kierowcą? Kubica, a może Alonso?

Jest jeszcze inny wariant. Kubica jest aktualnie jednym z najmniej zarabiających kierowców w cyrku Formuły 1 i nadszedł czas, by jego stawka znacznie wzrosła i stała się adekwatna do osiąganych na torze wyników. Przypominamy, że Polak aktualnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców i wciąż ma szansę na jego utrzymanie do końca sezony. Jeżeli oczywiście nie będzie takich wpadek, jak na torze SPA, gdzie jawnie mu te punkty odebrał…własny zespół.

Spekulacje jednak są coraz głośniejsze, że Polak opuści swój dotychczasowy zespół. Dokąd może przejść Kubica? Z całą pewnością do lepszego zespołu, a tutaj wybór jest już niewielki. Ferrari i McLaren-Mercedes. W 2009 roku Ferrari jeszcze pozostaje poza zasięgiem, ale McLaren-Mercedes – czemu nie? Heikki Kovalainen chociaż dobrze jeździ w kwalifikacjach, to nie potrafi wykorzystać potencjału znakomitego bolidu McLarena. Pojedynek Ferrari - McLaren trwa i aby go wygrać brytyjsko - niemiecki zespół potrzebuje wzmocnienia. To właśnie Robert Kubica stanowi taką szansę.

Duet Hamilton – Kubica jest w stanie wygrywać wszystkie wyścigi. Kubica ma potencjał, ale nie ma wciąż dobrego i szybkiego bolidu, a McLaren spełnia te wszystkie warunki.

Spekulacje o przejściu Kubicy do McLarena są coraz bardziej realne. Jednak na oficjalne potwierdzenie będziemy musieli poczekać przynajmniej jeszcze kilka tygodni.