Logo

Formuła 1: McLaren nie będzie pognębiony

Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun

Na spotkaniu komisja miała podjąć decyzje, czy bolid zespołu nie zawiera elementów opartych na planach teamu Ferrari. Miało to związekzwiązku z całą aferą szpiegowską.

Po oficjalnym liście McLarena, w którym zespół przyznał się do zarzucanych czynów, przeprosił wszystkich zainteresowanych, w tym kibiców, i dobrowolnym zaprzestaniu rozwijania "nieczystych" elementów samochodu, Międzynarodowa Fedaracja Samochodowa postanowiła przystać na propozycję prezydenta FIA, Maxa Mosleya. Po otrzymaniu listu od szefów McLarena złożył on wniosek do Światowej Rady Sportów Motorowych o odwołanie spotkania i tym samym definitywnie zakończyć aferę szpiegowską.

„W związku z propozycją prezydenta FIA, World Motor Sport Counci (Światowa Rada Sportów Motorowych) zgadza się na odwołanie spotkania zaplanowanego na dzień 14 luty 2008 roku” - można przeczytwać w oficjalny stanowisku FIA.

Wcześniej zespół Ferrari zgodził się, aby w taki sposób zakończyć sprawę szpiegowania od strony sportowej. Włoski zespół nie zamierza tym czasem rezygnować z rozpoczętych cywilnych procesów sądowych.

Źródło: Formula 1, FIA

Autor Andrzej Karaczun
Andrzej Karaczun
Powiązane tematy: Sport i sportowcy
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu