Timo Glock ma ważny kontrakt z niemieckim teamem do końca 2007 roku. Stąd też teoretycznie nie mógł uczestniczyć w jazdach w Jerez w barwach nowego zespołu.

Jednakże BMW Sauber ostatecznie poszedł młodemu kierowcy na rękę.

Zastrzeżenie jest jedno - Glock nie będzie nosił kombinezonu oraz kasku w nowych barwach i z emblematami sponsorów,a także nie ma prawa udziału w żadnych spotkaniach marketingowych.

Zespół Toyoty podał, że od 4 grudnia Timo będzie testował przez wszystkie cztery dni. W drugim bolidzie na zmianę pojeżdżą na zmianę (po dwa dni) - Jarno Trulli oraz nowy tester Kamui Kobayashi.

Przypomnijmy, że Glock jest tegorocznym mistrzem serii GP2 i w japońskim zespole zastąpił Ralfa Schumachera.