Największy wzrost kontroli wykazali policjanci w województwach: zachodniopomorskim, mazowieckim (w tym z Komendy Stołecznej Policji) i kujawsko-pomorskim. Najniższe dynamiki zaś odnotowano w podlaskim, świętokrzyskim oraz warmińsko-mazurskim.

Należności funduszu od kierowców za brak komunikacyjnego OC sięgają ponad 102,5 mln złotych. Suma ta obejmuje tzw. sprawy w toku. W 2010 roku UFG prowadził ich 61 600 (o 8% więcej niż rok wcześniej). W minionym roku pełna opłata karna za brak obowiązkowej polisy wynosiła 2050 złotych (aktualnie 1980 złotych).

Nie wszystkie sprawy jednak kończą się sankcjami. Po otrzymaniu zawiadomienia od policji, że u kierującego pojazdem stwierdzono brak dokumentu ubezpieczenia OC, fundusz weryfikuje to zgłoszenie. Sprawdzenie dokonywane jest przede wszystkim w bazie danych polis OC Ośrodka Informacji UFG.

Od końca 2009 roku fundusz prowadzi energiczne prace nad napełnieniem bazy danych o polisach OC (firmy ubezpieczeniowe mają obowiązek przesyłać do UFG informacje o sprzedaży tych polis maksymalnie w ciągu 14 dni od daty ich sprzedaży).

- Poprawa napełnienia tej bazy spowodowała, że przy weryfikacji zawiadomień o braku OC coraz częściej wychwytujemy przypadki posiadania polisy przez kontrolowanego i wtedy nie wysyłamy już do niego wezwania o zapłatę kary - mówi Joanna Pasturczak, dyrektor Pionu Opłat UFG. - W efekcie, pomimo wzrostu liczby samych zawiadomień, spada liczba wezwań funduszu kierowanych do posiadaczy pojazdów o okazanie polisy lub zapłatę kary - dodaje.

W 2010 roku na podstawie zawiadomień od policji wysłano prawie 14 tys. takich listów, to jest o ponad jedną piątą mniej niż rok wcześniej. Do kontroli OC zobowiązane lub uprawnione są również inne instytucje. Poza policją (od której napływa ponad 70 proc. zgłoszeń) o okazanie OC mogą zapytać kierowców również pracownicy m.in. wydziałów komunikacji, organów celnych, straży granicznej. Kontrole takie może przeprowadzać również sam fundusz.

Łącznie, weryfikując zawiadomienia od wszystkich tych organów, w minionym roku UFG wysłał wezwania do 34 300 właścicieli pojazdów (o 23 proc. mniej niż rok wcześniej). Z kolei liczba wystawionych tytułów wykonawczych sięgnęła 16 750 posiadaczy pojazdów (wzrost o 60 proc.). Brak dobrowolnego zapłacenia kary za brak OC powoduje, że jest ona ściągana zgodnie z procedurami administracyjnymi przez urząd skarbowy na drodze postępowania egzekucyjnego.

Kara to nie jedyna konsekwencja braku OC. Spowodowanie wypadku nieubezpieczonym pojazdem powoduje dalsze skutki finansowe dla jego właściciela. Zarówno on jak i sprawca wypadku muszą solidarnie zwrócić UFG odszkodowanie, które fundusz wypłaci ofiarom tego zdarzenia. Na koniec 2010 roku UFG prowadził ponad 16 tys. postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań.