I co z tego wyszło? Granite. Auto ma nieco ponad 4 m długości, bezczelnie kanciaste nadwozie i baaardzo szeroko otwierające się drzwi. Jeśli dobrze pójdzie, to wyjedzie na amerykańskie drogi w przyszłym roku. U nas też powinien się pojawić, tyle tylko że jako Chevrolet Orlando, który zadebiutował w zeszłym roku na salonie w Genewie i jest technicznym bliźniakiem Granite’a. Podobają wam się takie kanciaste nadwozia?
GMC Granite to fajny van
GMC to amerykańska firma zajmująca się produkcją terenówek, ciężarówek i aut dostawczych. Dziwne więc, że wzięła się za auta miejskie.