Robert Kubica: Dzisiaj rano z powodu pogody nie wyjechaliśmy na tor. Nasze prognozy mówiły, że nie będzie więcej deszczu i po południu liczyliśmy, że tor przeschnie. Tak się stało i pod koniec nawierzchnia była praktycznie sucha. Wykonaliśmy sporo pracy nad ogumieniem, które jest bardzo miękkie i sprawia sporo kłopotów z łuszczeniem. Organizatorzy wykonali świetną pracę wylewając nową nawierzchnię toru. W zasadzie nie ma nierówności, jest bardzo gładko. Zazwyczaj gdy wylewa się nowy asfalt, nierówności pozostają, ale tutaj tak nie jest. To ułatwia jazdę, ponieważ wyboje zakłócały balans bolidu, ale tak jak wcześniej to bardzo przyjemny tor do jazdy.

Nick Heidfeld: Po południu zrobiłem sporo okrążeń - w sumie 44, a bolid spisywał się całkiem dobrze. Wykonaliśmy sporo porównań i teraz mamy odpowiednią ilość danych na temat opon. Bardziej miękka mieszanka ma tendencję do łuszczenia się. Nowy asfalt znacząco poprawił tor.

Willy Rampf, dyrektor techniczny: Ponieważ nie spodziewamy się deszczu w sobotę i niedzielę, nie wykonaliśmy żadnych przejazdów rano, gdyż nie było najmniejszego sensu wystawiać bolidów na tor. W drugiej sesji dokonaliśmy przeglądu ogumienia w obu samochodach. Teraz przyjrzymy się zebranym danym, aby dokonać wyboru opon na kwalifikacje oraz wyścig. Z powodu zmieniających się warunków czasy okrążeń były cały czas poprawiane, a to sprawia, że porównanie danych jest bardzo interesujące. Nie mieliśmy żadnych problemów technicznych.

Kimi Raikkonen: W piątek, jak zwykle, trudno jest oceniać, w którym miejscu dokładnie znajdujemy się na tle naszych konkurentów. Wszystko jeszcze bardziej skomplikowały warunki pogodowe. Dzisiaj rano na mokrym torze tylko sprawdziliśmy czy bolid jest sprawny, a po południu, zwłaszcza w pierwszej części sesji, na torze znajdowało się jeszcze trochę wody. Potem, gdy warunki się poprawiły, byliśmy zmuszeni walczyć z dużym ruchem na torze. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu dzisiejszego dnia, ale nadal wiele jeszcze można poprawić w samochodzie.

Felipe Massa: Dzień popsuła pogoda. Rano tor był mokry, a po południu stopniowo wysychał. Uważam, że nowa nawierzchnia toru poprawiła go i sądzę, że udało się wykonać im naprawdę dobrą pracę. Oczywiście tor był cały czas śliski więc ciężko jest oceniać możliwości opon.

Lewis Hamilton: Nareszcie doczekałem się wyjazdu na ten niesamowity tor. Szkoda tylko, że warunki nie były najlepsze dzisiaj rano i nie mogliśmy wykonać tylu przejazdów ile chcieliśmy. Niemniej dobrze było poczuć tor, a przy tym wykonać duży postęp w ustawieniach i porównaniu opon mimo chłodnych warunków.

Fernando Alonso: Druga sesja była znacznie lepsza niż poranna. Nie spodziewaliśmy się deszczu, więc podjęliśmy decyzję, że nie wyjedziemy rano na tor. Nie uzyskalibyśmy bowiem żadnych interesujących wniosków na temat ustawienia i pracy nad porównaniem opon. Tor ma nową nawierzchnię i także z tego powodu było tutaj bardzo ślisko. Niemniej popołudniu tor przesechł, a warunki poprawiły się. Liczę na udany weekend.

Ron Dennis, szef zespołu: Pozytywna druga sesja, w której kierowcy uzyskali podobne czasy i przeprowadzili zaplanowany program testowy. Niestety poranny trening był zdominowany przez fatalną pogodę i z tego powodu ograniczyliśmy przejazdy. Mimo uzyskania najlepszych czasów, dzisiejszy dzień nie był perfekcyjny. Rano popełniliśmy bowiem błąd i użyliśmy o jeden zestaw opon za dużo w przypadku Lewisa. To był nieszczęśliwy wypadek, który nie dał nam żadnej przewagi. Niemniej musimy czekać na decyzję sędziów, która zapadnie wieczorem...

Heikki Kovalainen: Wykonaliśmy dziś sporo pracy. Mając na uwadze nierówną pogodę, balans bolidu wydaje się być dobry. Muszę znaleźć odrobinę więcej prędkości, ale myślę iż idziemy w dobrym kierunku. Szybko nauczyłem się toru, muszę powiedzieć, że bardzo podoba mi się jazda tutaj. Czekam z niecierpliwością na jutrzejszy dzień.

Giancarlo Fisichella: Myślę, że jesteśmy w dobrej formie po naszym pierwszym przepracowanym dniu. Warunki na torze poprawiały się cały czas, my dokonaliśmy postępu z ustawieniem bolidu, jesteśmy konkurencyjni. Wykonano dobrą renowację nawierzchni, teraz lepiej się jeździ. Na mokrym torze przyczepność była mała, ale po południu było już ok. Teraz przez noc musimy popracować nad tym, co udało się na razie osiągnąć w ten obiecujący początek weekendu.