Grand Prix Hiszpanii 2008: powiedzieli po kwalifikacjach (ustawienie na starcie)

Robert Kubica: To były dobre kwalifikacje. Jestem zadowolony, że pojechałem szybkie okrążenia w Q2 i Q3. Jestem szczególnie zadowolony z drugiej części kwalifikacji, kiedy miałem drugi najszybszy czas, osiągnięty dzięki jeździe na jednym komplecie opon. Czekam na jutrzejszy wyścig i myślę, że posiadamy dobrą prędkość.

Nick Heidfeld: Jestem zdecydowanie niezadowolony z dziewiątej pozycji. Pierwszy wyjazd w czasie trzeciej części był dobry, jednak moje ostatnie okrążenie nie było wystarczająco szybkie. Nie pomagał mi też fakt, iż miałem problem z granulowaniem się opon do samego końca okrążenia. Mam nadzieję, że jutro będę miał lepszy start niż widzieliśmy w poprzednich wyścigach w tym sezonie. Dla mnie Ferrari jest tak silne jak oczekiwałem, Renault jest znacznie silniejsze niż się spodziewałem. Możemy się domyślać, iż Fernando Alonso nie miał dużo paliwa w bolidzie.

Mario Theissen, szef zespołu BMW Sauber: Robert przejechał bardzo dobre okrążenie i wyciągnął maksimum z bolidu. Jego czwartą pozycję uważam za znakoimitą. Nick nie przejechał szybkiego okrążenia tak jak oczekiwaliśmy. Myśleliśmy, że znajdzie się bliżej początku. W każdym razie od Grand Prix Brazylii w 2006 roku jesteśmy w stanie mieć oba bolidy w pierwszej dziesiątce w kwalifikacjach.

Kimi Raikkonen: Od początku roku walczyłem o pole position, jednak uciekało mi ono z różnych powodów. Dzisiaj jednak się udało. Jutro postaram się dać z siebie wszystko. Bardzo ważne będzie dobrze wystartować, przejeżdżając przez pierwszy zakręt bez kłopotów. Potem będzie trzeba wykorzystać potencjał bolidu i to jest zdecydowanie najlepsze. To ważny wyścig. Podczas mojego pierwszego wyjazdu podczas Q3 straciłem trochę przyczepności w końcowym sektorze, jednak na drugim komplecie opon wszystko poszło dobrze. Czy to było perfekcyjne okrążenie? Zawsze można zrobić lepsze...

Felipe Massa: Zrobiłem dobre okrążenie na moim pierwszym komplecie opon podczas Q3, jednak to nie miało znaczenia podczas mojego drugiego wyjazdu, szczególnie w ostatnim sektorze toru. To oznacza, że nie mogłem poprawić mojego czasu. Kiedy różnice w kwalifikacjach są tak małe, to bardzo niewielkie rzeczy powodują, że się straci lub zyska kilka pozycji. Myślę, że jutro powalczymy, jednak to będzie trudny wyścig. Możemy polegać na naszych bolidach, które spisują się dobrze na długich dystansach.

Luca Baldisserri szef zespołu Ferrari: To była nierzwykle wyrównana walka. Po raz kolejny okazało się, że trzeba uważać nawet na najmniejsze szczegóły, jeżeli aspiruje się do najwyższych pozycji, szczególnie w kwalifikacjach.

Fernando Alonso: Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku. To był mój najlepszy dzień w tym sezonie i mam nadzieję, że będzie takich dni więcej. Zespół wykonał ogromną pracę od Grand Prix Bahrajnu. Mieliśmy trudny i zaskakująco słaby początek sezonu, ale dziś nastąpił pierwszy duży krok naprzód.

Nelson Piquet: Dobrze pracowaliśmy nad bolidem przez cały weekend i jestem zadowolony z mojego pierwszego udziału w trzeciej sesji kwalifikacyjnej. Pomimo tego, czuję że mogliśmy być jeszcze lepsi. Odstępy między kierowcami są bardzo małe, co oznacza, że możemy spodziewać się bardzo zaciętego wyścigu na torze, na którym jest ciężko wyprzedzać.

Pat Symonds, dyrektor wykonawczy Renault: Dzisiejsze wyniki, pokazują całą ciężką pracę, która została wykonana przez kilka pierwszych miesięcy tego roku. Świetnie jest widzieć oba bolidy w najlepszej dziesiątce. Pozycja Fernando w jego "domowym" wyścigu jest szczególnie istotna. Ale nie zapominajmy o świetnej pracy którą wykonał Nelson.

Lewis Hamilton: Jestem zaskoczony, że nie osiągnęliśmy lepszego rezultatu. Bolid spisywał się bardzo dobrze i pojechałem kilka dobrych okrążeń. Przez całe kwalifikacje oba bolidy były znakomicie zbalansowane co oznacza, że jutro będzie interesujący wyścig. Trzecia linia startowa to nie koniec świata. Jesteśmy otoczeni przez dobrych kierowców, z których wszyscy chcą ukończyć wyścig. Kluczem jest teraz dobrze wystartować i zdobyć trochę pozycji. Jestem pewny siebie, bo nasza prędkość jest wystarczająca do rywalizacji i mamy dobrą strategię.

Heikki Kovalainen: Nie oczekiwałem, że będę w trzeciej linii - sądziłem, że ostatnia część kwalifikacji nie była zła. Czasy były jednak bardzo wyrównane i z tylko odrobinę lepszym wynikiem mogłem zdobyć kilka pozycji. Jutro jest kolejny długi dzień i wszystko może się wydarzyć. Wierzę, że jutro w wyścigu będziemy mogli powalczyć.

Ron Dennis, szef zespołu McLaren: Oczywiście wolelibyśmy być wyżej, jednak wszystko się może zdarzyć. Jesteśmy wciąż gotowi i wierzę, że nasza strategia udowodni, że możemy też powalczyć. Wyścig będzie interesujący bo jest kilku kierowców którzy mogą wygrać. Jestem pewien, że Lewis i Heikki oraz cały zespół będą jutro w dobrej formie.

Jarno Trulli: To była ciężka sesja. Wiatr mocno wpływał na balans bolidu i to odegrało główną rolę. Niestety, w takich warunkach nigdy nie byliśmy tutaj najmocniejsi. Udało nam się dostać do pierwszej dziesiątki, ale nie jestem do końca zadowolony z ogólnego przebiegu sesji. Jutrzejszy wyścig może być dla mnie bardzo ciężki!