Już dawno nie było takich problemów w wyścigu Formuły 1. Deszcz i wyładowania atmosferyczne przerwały rywalizację najlepszych kierowców.
Polak Robert Kubica już przed startem miał problemy z silnikiem, w którym stwierdzono wyciek w systemie pneumatycznym. Na trzecim okrążeniu z bolidu BMW zaczęły wydobywać się płomienie. Zawiedziony Kubica zjechał na pobocze i wysiadł z pojazdu.
Jak było na torze? Można zobaczyć w naszej fotogalerii.