, na rok przed VW Lupo. Oba auta korzystają z tej samej bazy technicznej. Po trzech i pół roku od premiery, podczas salonu samochodowego w Paryżu, zaprezentowano face lifting Arosy. Zmodyfikowany "maluch" to pierwsze dzieło Waltera de Silvy dla Seata. Dawny stylista Alfy Romeo nadał mu nowe kształty przodu nadwozia i zmodyfikował wnętrze. Stylistyka trzydrzwiowego autka o długości 3,54 m zyskała na atrakcyjności. Podwójne okrągłe reflektory pod kloszem z gładkiego szkła, osłona chłodnicy z dużym logo to najbardziej charakterystyczne elementy nowej Arosy, która wyraźnie nawiązuje do nowego wizerunku większych modeli Seata. Z tyłu wprowadzono zmodyfikowany układ świateł. Uwagę zwraca przycisk pokrywy bagażnika z dużym znakiem firmowym. Kokpit zaprojektowano z większym niż dotychczas polotem. Technika pozostaje w zasadzie bez zmian. Paleta silników oferowanych na europejskich rynkach obejmuje jednostki benzynowe 1.0/50 KM, 1.4/60 i 1.4 16V/100 KM oraz diesle 1.7 SDI/60 i 1.4 TDI/75 KM. U nas Arosa występuje w wersji 1.4 (60 KM). Cena 35 990 zł najprawdopodobniej nie ulegnie zmianie.
Groźne spojrzenie Arosy
Seat Arosa był pierwszym samochodem w klasie mini w grupie Volkswagena. Zadebiutował w 1997 r.
