Hennessey Venom GT bazuje na płycie podłogowej Lotusa Exige, ale jest przedłużony, poszerzony i obniżony. Dlaczego? Ponieważ jego umieszczony centralnie silnik V8 i dwie turbosprężarki zajmują sporo miejsca, nie mówiąc już o rozbrykanych 1200 KM, które też potrzebują przestrzeni do swobodnego galopu. Hennessey jest lekki jak piórko (raptem 1200 kg, jak zapewnia firma, żaden samochód nie ma tak korzystnego stosunku masy do mocy), więc do 200 km/h przyspiesza w 7 s. Maksymalna prędkość? Na razie nie jest znana, ale z pewnością jest trzycyfrowa. Auto kosztuje prawie milion dolarów, a planowana (ręczna) produkcja to 5 sztuk (po pół roku na każdy egzemplarz).
Hennessey Venom GT pokazuje swoje 1200 koni
Hennessey przedstawił szerokiej publiczności w Pebble Beach swój pierwszy i jak na razie jedyny supersamochód – Venom GT. Jest on mocny, szybki, rzadki i drogi – czyli taki, jak być powinien.