Załoga ORLEN Team jadąca Nissanem Navarą otrzymała pierwszy numer startowy. Zaraz za Orlen Team zostali rozstawieni najgroźniejsi rywale Hołowczyca w walce o puchar, dwóch Rosjan: Bogdan Nowicki oraz Boris Gadasin. Po pięciu rundach Pucharu Baja zajmuję pozycję lidera w łącznej klasyfikacji cyklu.

- Jestem przekonany, że moi konkurenci nie oddadzą mi łatwo zwycięstwa i będą ostro atakować. Gadasin w Hiszpanii był bardzo szybki i to w nim upatruję głównego rywala. Prototypem wystartuje też Matthias Kahle i jestem ciekawy, jak wypadnie ten znakomity rajdowiec, wielokrotny mistrz Niemiec. Silna konkurencja zawsze robi dobrze dla widowiska. Trzeba będzie walczyć do końca i to mnie motywuje. Jednocześnie nie mogę dać się ponieść emocjom i będę uważał by być na mecie każdego odcinka. Tylko w ten sposób mogę przybliżyć się do tytułu – powiedział Krzysztof Hołowczyc.

Na liście zgłoszeniowej rajdu są 42 samochody, 4 ciężarówki, 11 motocykli i 23 quady. Baza rajdu mieści się w Dabas.

Rajd rozpocznie się w piątek przejazdem na siedmiokilometrowym superodcinku specjalnym Ferrotransz w Dabas-Sari. W sobotę rajdowcy dwukrotnie pokonają sekwencję składającą się ze stukilometrowej próby sportowej Ujhartyan, 33-kilometrowego OSu Ladanybene oraz superoesu. W niedzielę dzień rajdowy otworzy 33-kilometrowy przejazd Tatarszentgyorgy, po nim nastąpi 102-kilometrowy OS Inarcs, a rywalizację zakończy superoes.