Niestety, konsumenci, którzy kupują hybrydowe samochody wierząc, że będą tańsze w użytkowaniu w dłuższym okresie są w błędzie. Do takiego wniosku doszli kanadyjscy badacze. Opracowanie przygotowane przez British Columbia Automobile Association (BCAA) porównuje cenę zakupu, finansowanie oraz koszty paliwa 16 modeli hybrydowych w okresie 5 lat. Ze studium wynika, że tylko w jednym przypadku wydatki na zakup i użytkowanie są niższe niż w konwencjonalnym odpowiedniku napędzanym silnikiem benzynowym. Nabywcy Mercedesa S 400 Hybrid zaoszczędzą w ocenianym okresie 5 tys. dolarów.

Modele hybrydowe, które w zakupie i eksploatacji generują koszty zbliżone do ich "tradycyjnych" odpowiedników to Toyoty: Prius, Camry i Highlander Hybrid, Hondy: Insight oraz Civic Hybrid, a także Lexus HS 250h. Na najniższe koszty eksploatacji mogą liczyć właściciele Hond Insight (38,3 tys. dolarów), Toyot Priusów (40,3 tys. dolarów) oraz Hond Civic Hybrid (42,6 tys. dolarów). Toyota Prius wyróżnia się wśród hybryd najniższym poziomem emisji węgla.

Jak twierdzi Trace Acres z BCAA często o wyborze auta hybrydowego nie decydują koszty. Wielu klientów godzi się na droższą eksploatację, jeśli tylko obniży to ich wkład w emisję węgla.