Na torze „Circuito Permanente” położonym w hiszpańskim miasteczku Jerez spotkało się 11 z 12 zespołów zgłoszonych do sezonu 2012. Zabrakło ekipy Marussia, która z ubiegłoroczną konstrukcją zamierza pojawić się podczas drugiej tury testów w Barcelonie. W zimowej aurze (temperatura ok. 4’C) przeprowadzono pierwsze testy.

Większość zespołów przywiozła ze sobą bolidy w najnowszej specyfikacji, przygotowane do zbliżającego się sezonu. Wyjątkiem był Mercedes i HRT, które przyjechały przetestować nowe części i przede wszystkim zapoznać się nowym ogumieniem Pirelli.

Przy okazji o oponach słów kilka. Włoski producent i wyłączny dostawca ogumienia dla F1 wprowadził w tym roku kilka zmian. Po pierwsze zmniejszono różnice między poszczególnymi mieszankami opon, a po drugie zmieniono konstrukcję ogumienia. Celem jest poprawienie przyczepności tylnej osi, którą ogranicza zakaz stosowanie dmuchanych dyfuzorów.

Dzisiejszą rewelacją był Mistrz F1 z 2007 roku - Kimi Räikkönen (Lotus Renault E20). Fiński kierowca po dwuletniej przerwie z bolidami, wykręcił najlepszy czas (1:19.670) poprawiając tym samym ubiegłoroczny testowy rekord Rubensa Barichello o 0.162 s, w dodatku na średnio-twardej mieszance opon. To doskonały początek dla „Icemana”, który za kierownicą samochodów WRC nie radził sobie najlepiej.

Dobrą dyspozycją popisał się również kierowca zespołu Sahara Force India, Paul di Resta, który był wolniejszy od Raikkonena zaledwie o 0,1 sekundy. Trzeci podczas pierwszych testów w Jerez ze stratą przeszło 0,5 sekundy do lidera, zameldował się Nico Rosberg jadący starym Mercedes W02. Niemiec po 56. okrążeniach ustąpił miejscaw bolidzie Michaelowi Schumacherowi.

Trzy czołowe zespoły (Red Bull Racing, Ferrari i McLaren) prezentowały dziś średni poziom. Mark Webber rozpoczął testy dopiero popołudniu, ponieważ wraz z mechanikami czekał na części najnowszego bolidu RB8.Mimo tego uzyskał czwarty czas. Jenson Button w pięknym McLarenie uplasował się dopiero na ósmej, a Felipe Massa (Ferrari) dziewiątej pozycji. Obaj zawodnicy nie zeszli poniżej czasu 1:21.50 min.

Podczas dzisiejszych testów czerwona flaga pojawiła się dwukrotnie jednak dopiero w drugiej części dnia. Sprawcą pierwszej był nowy reprezentant Toro Rosso, Daniel Ricciardo. W jego bolidzie STR7 doszło do wycieku oleju. Natomiast odpowiedzialnym za drugą flagę był Kamui Kobayashi, kierowca Saubera, któremu zabrakło paliwa na torze. Prawdopodobnie zespół celowo do tego doprowadził, by skalibrować czujnik poziomu benzyny w nowiutkim bolidzie C31. Notabene Kobayashi jest rekordzistą w pokonanych dziś okrążeniach – zaliczył ich aż 101!

I DZIEŃ TESTÓW W JEREZ (7 luty 2012):

1. Kimi Räikkönen (FIN) Lotus E20-Renault – 1:19.670 (75 okr.)

2. Paul Di Resta (GB) Force India VJM05-Mercedes – 1:19.772 (101 okr.)

3. Nico Rosberg (D) MGP W02 – 1:20.219 - (56 okr.)

4. Mark Webber (AUS) Red Bull RB8-Renault – 1.20.496 (54 okr.)

5. Daniel Ricciardo (AUS) Toro Rosso STR7-Ferrari – 1:20.694 (57 okr.)

6. Michael Schumacher (D) MGP W02 – 1:20.794 (42 okr.)

7. Kamui Kobayashi (J) Sauber C31-Ferrari – 1:21.353 (106 okr.)

8. Jenson Button (GB) McLaren MP4-27-Mercedes – 1:21.530 (62 okr.)

9. Felipe Massa (BR) Ferrari F2012 – 1:22.815 (69 okr.)

10. Heikki Kovalainen (FIN) Caterham CT01-Renault – 1:23.178 (28 okr.)

11. Pastor Maldonado (YV) Williams FW34-Renault – 1:23.371 (25 okr.)

12. Pedro de la Rosa (E) HRT F111-Cosworth – 1:23.676 (44 okr.)

fot. Lotus F1 Team