Podobnie jak podczas ostatniej majowej eliminacji rozegranej na torze w czeskim Moście, również tym razem uczestnicy z Polski staną na starcie wyścigu razem z zawodnikami z Czech i Słowacji. Poznańska runda DSMP będzie bowiem zaliczana także do Międzynarodowych Mistrzostw Czech.

Podczas czterodniowych zawodów na torze nie zabraknie zespołu Lukas Motorsport, w którego barwach w tym sezonie na polskich torach startują: Stefan Biliński, Adam Kornacki, Mariusz Miękoś oraz Teodor Myszkowski. Przed tą ważną imprezą zespół w pełnym składzie zaliczył w zeszłym tygodniu sesję testową na poznańskim obiekcie. W ustawieniu dwóch Porsche 997 GT3 Cup pomagał kierowcom Robert Lukas, który w tym roku jeszcze ani raz nie wystąpił w rundzie DSMP z racji tego, że jego starty pokrywają się z rozgrywkami niemieckiego Porsche Carrera Cup. Także tym razem ubiegłoroczny Mistrz Polski w GPP oraz DSMP nie pojawi się na torze Poznań, bowiem w tym samym terminie wystartuje w eliminacji Porsche Carrera Cup na torze Nürburgring.

Przed III eliminacją DSMP w klasyfikacji generalnej prowadzi jedna z dwóch załóg Lukas Motorsport: Stefan Biliński / Teodor Myszkowski. Do tej pory zgromadzili oni na swoim koncie komplet punktów.Jeśli również tym razem Biliński z Myszkowskim zgarną całą pulę, będą coraz bliżej mistrzowskiego tytułu.

Druga załoga - Adam Kornacki / Mariusz Miękoś – po wywalczeniu drugiego miejsca w inauguracyjnej rundzie rozegranej również na torze w Poznaniu, w Moście nie ukończyła wyścigu i obecnie plasuje się na szóstej pozycji. Zbliżające się zawody będą więc okazją do odrobienia strat. Dodajmy, iż Miękoś z Kornackim pojadą w Poznaniu nowym samochodem zespołu Lukas Motorsport.

Rozgrywki na torze w Poznaniu rozpoczną się w czwartek od treningów wolnych. Kwalifikacje do sobotniego wyścigu długodystansowego odbędą się w piątek o godzinie 17.30. Na 19.00 organizatorzy przewidzieli Taxi Drive, podczas której zaproszeni goście będą mogli poczuć zastrzyk wyścigowych emocji, pokonując okrążenia na prawym fotelu aut biorących udział w rywalizacji - w tym oczywiście pucharowych 997. Wyścig rozegrany zostanie w sobotę – początek o godzinie 17.00.

Powiedzieli przed zawodami:

Stefan Biliński: - Po dość długiej przerwie w zeszłą środę wreszcie miałem możliwość pojeżdżenia pucharowym Porsche po torze. Ogólnie jechało mi się w miarę w porządku, ale czułem brak „objeżdżenia”. Żałuję, że zabrakło treningów. Do Poznania przyjeżdżamy jako liderzy klasyfikacji generalnej i cieszy mnie fakt, że oprócz możliwości walki o obronę tej pozycji, będziemy mieli szansę zmierzenia się z zagranicznymi zawodnikami. Myślę, że jest to przede wszystkim bonus dla kibiców, bo generalnie dla nas liczy się klasyfikacja polska i na tym się koncentrujemy. Chcielibyśmy pojechać jak najlepiej i razem z Teodorem powtórzyć dotychczasowe wyniki z tego sezonu.

Teodor Myszkowski: - Generalnie w planie mamy obronę naszej pierwszej pozycji, którą zajmujemy po dwóch rozegranych wyścigach. Na torze podczas zbliżającej się imprezy będzie tyle samochodów, że więcej będzie można stracić niż zarobić. Planujemy zatem razem ze Stefanem spokojną jazdę od startu do mety. Chcemy ukończyć ten wyścig. Za nami ponad dwumiesięczna przerwa i muszę przyznać, że nie miałem nigdy takiej pauzy w startach za czasów moich występów w wyścigach motocyklowych. Kalendarz tak jednak został ułożony i nic nie możemy na to poradzić. W zeszłym tygodniu zaliczyliśmy trening, który przebiegał dla nas bez większych problemów. Między startami ćwiczyliśmy razem ze Stefanem, jeżdżąc gokartami. Była to dla nas zabawa, która nie pozwoliła nam stracić w trakcie tej przerwy kontaktu z motorsportem. Mamy nadzieję, że podczas wyścigu pogoda nie spłata nam figla. Zapowiadają się największe od kilku lat zawody w Poznaniu i chciałbym by organizator zadbał o to, aby na tor przybyło dużo widzów.

Mariusz Miękoś: - Za nami najdłuższa zaplanowana przerwa w startach w tym sezonie. Nie jeździłem Porsche dwa miesiące, w związku z czym środowy test w Poznaniu okazał się bardzo przydatny. Zespół Lukas Motorsport przygotował dla mnie i Adama nowy samochód. Wydaje mi się, że mimo takiej przerwy w bardzo szybkim tempie doszedłem do poziomu reprezentowanego przez kolegów z zespołu. Co prawda w środę nie jeździłem dużo, ale tuż przed sobotnio-niedzielnymi zawodami będzie jeszcze okazja do lepszego poznania auta. Porsche, którym wystartuję z Adamem w Poznaniu w wyścigu długodystansowym, jest naszym trzecim 997 w tym roku. Jest to samochód w typowym dla zespołu Lukasa agresywnym set up'ie. Zmusza on kierowcę do maksymalnej koncentracji i próbujemy zmniejszyć trochę jego narowistość, szczególnie przy wyjściu z zakrętów. Wyjątkowo ważne będzie to w rywalizacji trzygodzinnej, gdzie samochód nie powinien być męczący w prowadzeniu. Jest to bardzo szybkie auto, co pokazał nam Robert Lukas. Nie możemy mieć zastrzeżeń i cennych setnych sekundy będziemy szukać jedynie w swojej jeździe. Długi dystans będzie wymagał cierpliwości i pokory. Przez te dwa miesiące pracowałem nad swoją psychiką i postaram się w trakcie sobotniego wyścigu trzygodzinnego nie tyle ścigać się, co niezawodnie pokonywać zakręty i robić swoje - wtedy wynik przyjdzie sam. Tak pojechałem pierwsze w tym sezonie zawody - przyniosło to efekt. Tym razem również zamierzam pojechać równo i spokojnie, nie wdając się w pojedynki na pierwszych okrążeniach.

Harmonogram zawodów - DSMP

Piątek, 25.07.200817.30 – 18.20kwalifikacje19.00 Jazdy Taxi

Sobota, 26.07.200817.00 – 20.15 wyścig

Klasyfikacje generalne DSMP przed zawodami w Poznaniu

1. Stefan Biliński / Teodor Myszkowski – Porsche80 pkt.2. Maciej Stańco / Maciej Marcinkiewicz/Enrico Buscema – Ferrari 56 pkt.=Paweł Soja / Artur Michael – Renault Clio 56 pkt.4. Patryk Pachura / Jakub Marcinkiewicz – VW Golf 56 pkt.5. Klara Ruszkowska / Jolanta Fabijańska - Kia 35 pkt6. Adam Kornacki / Mariusz Miękoś – Porsche 34 pkt.7. Adam Gładysz / Robert Kisiel – SEAT 34 pkt.8. Luis Scarpaccio / Fabio Ghizzi – Alfa Romeo 28 pkt.9. Tomasz Dąbrowski / Cezary Ruszkowski – BMW 24 pkt.10. Maciej Tomaszewski / Marcin Wydra – Alfa Romeo 24 pkt.