QX56 mierzy 5,3 m długości i gdy zabiera na pokład do 8 osób, to każda z nich otrzymuje jeden cylinder o pojemności 0,7 l i 50 KM. Mówiąc wprost dla tych, którzy z matmy byli beznadziejni – Infiniti QX56 wyposażone jest w 5,6-litrowy silnik V8 o mocy 400 KM.
Szkoda tylko, że jedna osoba będzie musiała się obejść bez biegu, ponieważ automat jest tylko 7-biegowy. Nie ma żadnego turbodiesla, więc auto do Europy nie dojedzie, przykro mi. Choć oczywiście można go sobie sprowadzić.
Ten model może być wyposażony w zestaw kamer pozwalających obserwować przestrzeń wokół auta oraz wysokiej klasy system nagłośnieniowy Bose. Co ciekawe, w ofercie jest wersja z napędem na cztery koła oraz model z napędem na tył.
Kupowanie takiej terenówki jak Infiniti QX56 (która już za sprawą wyglądu wydaje się niepokonana) z napędem na tylną oś zakrawa o jakąś fascynującą perwersję.
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny
Infiniti QX56 – obrzydliwie piękny