Logo
WiadomościAktualnościInternetowe licytacje komornicze: auta za trzy czwarte albo nawet za pół ceny!

Internetowe licytacje komornicze: auta za trzy czwarte albo nawet za pół ceny!

Wraz z powstaniem internetowego serwisu licytacji komorniczych łatwiej niż kiedykolwiek jest kupić samochód albo inną rzecz zajętą przez komornika. Jest szansa na niedrogie i udane zakupy, ponieważ co do zasady licytacja zaczyna się od kwoty niższej od wartości przedmiotu, a zdarza się, że zgłasza się tylko jeden chętny.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Była licytacja luksusowych aut w Częstochowie
KAS
Była licytacja luksusowych aut w Częstochowie

Aby wziąć udział w licytacji w serwisie e-licytacje.komornik.pl, wystarczy zarejestrować się w systemie. Procedura jest podobna do tej, którą przechodzimy, zakładając konto klienta w dowolnym sklepie internetowym: wypełniamy krótki formularz, wymyślamy hasło, podajemy też adres e-mail, na który zostanie wysłany link uwierzytelniający. Po kliknięciu w link, czym potwierdzamy zamiar założenia konta w serwisie, procedurę mamy już prawie za sobą. Prawie, ponieważ tym, co różni serwis licytacji komorniczych od zakładania konta w sklepie, jest konieczność podania numeru PESEL, który następnie będzie weryfikowany. Musimy więc poczekać dzień lub dwa. Po otrzymaniu potwierdzenia o weryfikacji numeru PESEL możemy już zapisać się na licytację samochodu, sprzętu elektronicznego czy nieruchomości.

Ważne: w e-licytacji komorniczej mogą wziąć udział osoby fizyczne, co jednocześnie oznacza, że nie mamy konkurencji w postaci zawodowych handlarzy, a w każdym razie nie jest ona duża.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Auta w różnym stanie, ale sprawdzane

To, co rzuca się w oczy po przejrzeniu ofert, to niewielka liczba samochodów pozbawionych wad. W większości są to samochody albo powypadkowe, albo zaniedbane, albo porysowane, itp. W niektórych przypadkach mankamenty samochodu, o których dowiadujemy się z oferty, są tak naprawdę naturalne i typowe dla auta, które ma np. kilkanaście lat – i w praktyce są bez znaczenia. O ile jednak niejeden handlarz w komisie próbowałby te wady maskować, a przynajmniej zbyć stwierdzeniem: "Przecież ten samochód nie jest nowy!", to tu mamy wady i usterki auta dość starannie wyliczone. To dlatego, że auta mają za sobą (w większości) wycenę rzeczoznawców i wyceny te są publikowane wraz z ofertami. Wyceny rzeczoznawców zawierają też często szczegółowo wyliczone koszty przywrócenia auta do pełnej sprawności

e-licytacje.komornik.pl
e-licytacje.komornik.ple-licytacje.komornik.pl

Auta z licytacji komorniczej bez gwarancji: "widziały gały, co brały"

Czy mamy gwarancję, że wycena rzeczoznawcy zawiera wszystkie istniejące mankamenty? Nie – ale też często pojawia się informacja, że np. samochód nie był uruchamiany. Warto czytać dokładnie wszystko, co wiąże się z ofertą, bo na licytację trafiają często samochody zabrane dłużnikowi, który odmówił współpracy – czyli np. bez kluczyków. To może być problem wymagający na późniejszym etapie skorzystania z usług drogiego warsztatu albo osoby zajmującej się profesjonalnie uruchamianiem samochodów bez kluczyków. W niektórych przypadkach usługa może być droga!

No i – to też warto wiedzieć – samochody zabrane dłużnikowi często przez wiele miesięcy są nieużywane i czekają na nowego właściciela pod chmurką. To oznacza, że doprowadzenie ich do porządku może pochłonąć trochę, więcej niż się spodziewamy, pracy i pieniędzy. Jeśli po zakupie wyjdą na jaw jakieś nieznane wcześniej wady, to… cóż – samochód kupiliśmy na własną odpowiedzialność, bez rękojmi.

Auta z licytacji komorniczej: taniej niż najtaniej?

Przykład: Peugeot 307 1.4 XR z 2003 r. – auto trochę porysowane, trochę poobijane, ale kompletne i "rokujące". Jego wartość oszacowano na 12 600 zł, ale za pierwszym podejściem, gdy wystawiono go za 9450 zł, nikt go nie kupił. Kolejna licytacja zaczyna się więc od kwoty, która stanowi 50 proc. jego wartości – czyli 6300 zł. Przy tej cenie warto spróbować!

Licytacja komornicza: by wziąć udział, musisz wpłacić 10 proc. wartości przedmiotu

Co do zasady, aby wziąć udział w licytacji, trzeba wpłacić 10 proc. wartości przedmiotu tytułem zabezpieczenia. To na wypadek, gdybyśmy wygrali licytację i zrezygnowali z zakupu – wtedy zabezpieczenie przepada. Jeśli jednak licytację wygra ktoś inny, pieniądze są zwracane. Cała operacja wydaje się więc nieco skomplikowana i w sumie taka jest, ale jeśli ktoś jest łowcą okazji, to może spróbować.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Pasjonat technologii, prywatnie także zapalony kolarz
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium