- Chiński koncern Chery Group zaprojektował silnik benzynowy o rekordowej sprawności cieplnej
- Jednostka ma być stosowana w hybrydach plug-in, obniżając zużycie paliwa i emisję CO2
- Szacuje się, że nawet duże SUV-y z tym silnikiem mogą zużywać mniej niż 4 l benzyny na 100 km
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Przy okazji wielu testów nowych samochodów z napędem spalinowym można przekonać się, jak ogromny postęp poczynili producenci jednostek napędowych na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Jeszcze w połowie pierwszej dekady XXI w. nikogo nie dziwiły modele benzynowe, które średnio zużywały nawet 8 - 9 l paliwa na 100 km. Dzisiaj już zużycie benzyny na poziomie 7 - 8 l na 100 km uchodzi za wysokie, a przecież mówimy o dużo większych, cięższych i mocniejszych samochodach niż 15 - 20 lat temu.
Producenci nie ukrywają, że dalsze zwiększenie ekonomii silników spalinowych, bez znaczącego wzrostu kosztów produkcji, jest co najmniej bardzo trudne, a w dobie niemal obowiązkowego przechodzenia na elektromobilność wręcz nieopłacalne. Tym bardziej zaskakującym osiągnięciem jest silnik opracowany przez inżynierów koncernu Chery Group. Ten został oficjalnie zaprezentowany przez marki Omoda i Jaecoo należące do chińskiego koncernu.
Poznaj kontekst z AI
Czym wyróżnia się nowy silnik benzynowy Omody i Jaecoo?
Chińczycy, chociaż cały czas mocno stawiają na elektryfikację, jak przypomina serwis motor1.com, mocno inwestują także w rozwój silników spalinowych, bo w ich ocenie to hybrydy w największym stopniu przyczynią się do ograniczenia globalnego zużycia energii w bliskiej i nieco dalszej przyszłości. Sposobem na to ma być stosowanie takich silników, jak ten przygotowany przez zespół badawczo-rozwojowy Chery.
O wyjątkowości nowego napędu benzynowego Chery decyduje jego rekordowa sprawność cieplna, wynosząca aż 48 proc. To ogromna różnica w porównaniu ze średnią branżową, która obecnie wynosi od 38 do 45 proc. Serwis motor1.com przypomina, że każdy dodatkowy punkt procentowy przy sprawności cieplnej oznacza redukcję zużycia paliwa o ok. 2,5 proc. A niższe spalanie równocześnie oznacza niższą emisję CO2.
- Przeczytaj także: Prawie każdy kierowca z automatyczną skrzynią biegów popełnia ten błąd w korkach - mechanicy się wzdrygają
Rozwiązania techniczne, które pozwoliły stworzyć rewolucyjny silnik spalinowy
Aby osiągnąć tak dobry wynik, inżynierowie Chery Group sięgnęli po rozwiązania techniczne, które przyniosły zaskakujące efekty. Zaawansowane materiały oraz precyzyjne sterowanie przebiegiem procesu spalania pozwoliły uzyskać niesamowicie wysoki stopień sprężania — wynoszący aż 26:1 — przy zachowaniu stabilności pracy.
Wysoki stopień sprężania zwiększa efektywność spalania paliwa, ale rodzi ryzyko samozapłonu. Jeśli nowy silnik będzie faktycznie działał tak, jak zapowiadają chińscy projektanci, będzie to oznaczało, że w pewnym stopniu udało im się pogodzić ogień i wodę.
Jakie korzyści może przynieść nowy silnik koncernu Chery?
Zmian wprowadzonych w nowym silniku, który tak naprawdę jest rozwinięciem istniejącej już jednostki 1.5 TDGI, stosowanej m.in. w SUV-ach Omoda 5 oraz Jaecoo 7 Super Hybrid, jest znacznie więcej. Serwis rp.pl wskazuje m.in. na tzw. hyperboliczny potrójny mechanizm sprzęgający (hyperbolic triple-link mechanism), który, zapewniając jeszcze bardziej liniowy ruch tłoka, obniża opory, hałas i zużycie elementów. Oprócz tego zwiększono do 35 proc. współczynnik recyrkulacji spalin (EGR), co pozwoliło obniżyć temperaturę spalania i emisję tlenków azotu. Ponadto projektanci zastosowali nowe, zaawansowane powłoki termoizolacyjne.
Nowy benzynowy silnik Chery, jeśli wejdzie do produkcji, może całkowicie zmienić obraz tradycyjnych napędów, uznawanych za nieekologiczne. Chiński koncern już zapowiada, że jednostka byłaby instalowana w hybrydach plug-in i możliwe, że nawet duże SUV-y byłyby w stanie zużywać średnio mniej niż 4 l benzyny na 100 km.
- Przeczytaj także: Tyle są teraz warte chińskie auta. Mamy twarde dane