Jaguar XJ jest zaledwie o 1,5 cm niższe od poprzednika, więc nie można powiedzieć, że to kolejne (bardzo modne obecnie) 4-drzwiowe coupé, lecz pełnowartościowa limuzyna. Długość zwiększyła się o 3 cm, bez zmian pozostał za to rozstaw osi (3,03 m). Od początku sprzedaży dostępna będzie także przedłużana wersja (z większym o 12,5 cm rozstawem osi). Karoseria, tak jak w modelu z 2003 roku, jest w całości wykonana z aluminium. Ponieważ Jaguar XJ miał zawsze bardzo wąski tylny słupek, a w obecnym modelu nie udało się tego powtórzyć, styliści Jaguara zastosowali mały trik: boczne szyby i tylna są połączone czarną blendą, dzięki czemu limuzyna zyskuje na lekkości – jesteśmy pod wrażeniem.
Wsiadamy do środka Jaguara XJ, gdzie wita nas chrom i fortepianowa czerń. Wszędzie miękka, skóra świetnej jakości. A gdzie tradycyjne dla marki drewno? Jest, tyle że najbardziej rzucające się w oczy i najgrubsze listwy znalazły się na drzwiach, a te na desce rozdzielczej są obecne bardziej symbolicznie. Oczywiście, klienci mogą wybrać spośród kilku rodzajów drewna. Całość nie sprawia jednak wrażenia, jakby była przygotowana dla kierowców o staroświeckich upodobaniach, a raczej dla młodych, dynamicznych i... bardzo bogatych.
Zamiast klasycznych wskaźników przed kierowcą znajduje się ponad 12-calowy ekran, który podczas normalnej jazdy wyświetla 3 okrągłe zegary, a w razie potrzeby może też pokazywać informacje np. z komputera pokładowego. Na środkowym panelu umieszczono jeszcze jeden wyświetlacz LCD, który służy do obsługi zestawu audio i nawigacji. Co ciekawe, w tym samym czasie, gdy kierowca śledzi trasę przejazdu, pasażer siedzący z przodu może na tym samym ekranie oglądać telewizję lub film na DVD. Taki system nazywa się Dual Viev i oferowany jest jeszcze tylko w Mercedesie klasy S po liftingu.
W najlżejszym wydaniu gotowe do jazdy auto waży poniżej 1,8 tony – o 24 kg mniej niż mniejszy XF, którego karoseria jest stalowa. Widać wyraźnie, że lekka budowa nadwozia nie jest tylko marketingowym chwytem i będzie procentować m.in. przy osiągach i zużyciu paliwa.
Do napędu Jaguara XJ posłużą 3 silniki: 3-litrowy diesel V6 (275 KM) oraz 2 benzynowe motory V8 (385 KM, a w wersji z kompresorem 510 KM). Oficjalna premiera nowego Jaguara XJ odbędzie się podczas salonu samochodowego we Frankfurcie (19-27 września). W polskich salonach sprzedaży auto powinno pojawić się na początku przyszłego roku. Niestety, na razie nie jesteśmy w stanie podać cen. W Europie Zachodniej najtańsza wersja (z dieslem) ma kosztować mniej niż 80 tys. euro. W Polsce ceny poprzednika zaczynały się od 400 tys. zł.