Jak bezpiecznie spakować auto na wakacje? Czego unikać i jak mogą pomóc dodatkowe akcesoria?
Auto Świat Wiadomości Aktualności Bagażnik pełen błędów. Czego unikać, pakując auto na wakacje?

Bagażnik pełen błędów. Czego unikać, pakując auto na wakacje?

Jak bezpiecznie spakować auto na wakacje? Czego unikać i jak mogą pomóc dodatkowe akcesoria?Żródło: Skoda
Materiał reklamowy na zlecenie marki
Skoda Polska

Torba na torbie, dzieci z nogami na walizkach i plecak wciśnięty między fotel a tunel środkowy. Brzmi znajomo? Źle zapakowany samochód stwarza realne ryzyko na trasie. Tym razem nie mówimy, co zabrać, ale jak to wszystko zmieścić z głową. I dlaczego to właśnie sposób pakowania może zadecydować, czy wakacje zaczną się spokojnie… czy mocno przyhamują.

  • Walizka przesuwa się przy każdym manewrze na drodze, a po otwarciu bagażnika wszystko ląduje na chodniku? Tak wygląda pakowanie na styk bez zabezpieczeń i siatek
  • Korzystasz z bocznych lusterek, bo plecak zasłania całą tylną szybę? Źle rozmieszczony bagaż ogranicza widoczność i może utrudniać manewry
  • Rower przywiązany do bagażnika domowym sposobem "na pasy" i trochę taśmy? Podczas kolizji staje się niekontrolowanym pociskiem. Dokładnie takim, jakiego nie chcesz mieć przy szybie lub nad sobą
  • Jakościowe akcesoria – od boksów dachowych po maty antypoślizgowe – pozwalają spakować się raz, dobrze i z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa. Na co warto postawić?

Wakacyjny chaos zaczyna się… w bagażniku

No dobra, znamy to. Planowałeś wszystko od tygodni, ale pakowanie zostawiłeś na ostatnią chwilę. Jeszcze tylko ręczniki, buty do wody, zestaw gier dla dzieci, wiatrówki "na wszelki wypadek" i... nagle kończy się przestrzeń. Upychanie rzeczy, gdzie się da, może i pozwoli zamknąć klapę bagażnika, ale nie oznacza, że ruszasz w trasę bezpiecznie.

Źle rozmieszczony ładunek wpływa nie tylko na nasz komfort, ale także na zachowanie auta na drodze. Przeciążona tylna oś, niestabilne torby, które przesuwają się przy każdym hamowaniu, brak widoczności w lusterku wstecznym – to wszystko przekłada się na realne zagrożenia.

Jak rozłożyć ciężar i nie zwariować

Rower przywiązany do bagażnika domowym sposobem „na pasy” i trochę taśmy? Znacznie bezpieczniej i wygodniej jest postawić na odpowiednie akcesoria
Rower przywiązany do bagażnika domowym sposobem „na pasy” i trochę taśmy? Znacznie bezpieczniej i wygodniej jest postawić na odpowiednie akcesoriaŻródło: Skoda

Znamy pierwszą zasadę pakowania? Ciężkie rzeczy na dno bagażnika i jak najbliżej tylnej osi. To one powinny stanowić stabilną podstawę. Lekkie torby i akcesoria mogą trafić na górę, ale nie ponad wysokość oparć. I nie chodzi tylko o widoczność, ale także o bezpieczeństwo. Każdy przedmiot ponad linią siedzeń może przy gwałtownym hamowaniu uderzyć w głowy pasażerów.

W kabinie unikamy nadmiaru rzeczy, które leżą luzem. Żadnych zbędnych butelek pod siedzeniem, parasoli czy toreb na podłodze. Wszystko, co nie jest przypięte, w razie nagłego zatrzymania może wylecieć w kierunku pasażerów. Nawet niewielkie przedmioty potrafią przy prędkości autostradowej nabrać masy zdolnej do wyrządzenia szkody, a niewinna butelka czy piłka szybko spod nóg może trafić pod twój pedał hamulca, co utrudni skuteczne hamowanie.

Nie masz miejsca? Użyj sprzętu

I tu pojawiają się rozwiązania, które naprawdę robią różnicę. Bagażnik dachowy, siatka zabezpieczająca w kufrze, organizer na drobiazgi czy uchwyt na rowery nie są jedynie gadżetami. Realnie pozwalają spakować się mądrze i bezpiecznie. Oczywiście postawmy na znane i oryginalne akcesoria. Bez problemu znajdziemy takie, które są projektowane z myślą o konkretnych modelach samochodów – pasują idealnie, nie ocierają się o lakier, nie hałasują, nie wpływają negatywnie na aerodynamikę.

Jakościowe akcesoria – od boksów dachowych po maty antypoślizgowe – pozwalają spakować się raz, dobrze i z zachowaniem pełnego bezpieczeństwa
Jakościowe akcesoria – od boksów dachowych po maty antypoślizgowe – pozwalają spakować się raz, dobrze i z zachowaniem pełnego bezpieczeństwaŻródło: Skoda

Dodatkowo postawmy na sprzęty, które przeszły testy bezpieczeństwa, są zgodne z designem auta i nie wymagają prowizorycznych rozwiązań. Zamiast mocować rower taśmą lub niezawodną trytytką, korzystasz z uchwytów, które nie tylko stabilnie trzymają jednoślad, ale także chronią lakier i sam sprzęt sportowy. Maty antypoślizgowe, przegrody, pokrowce – niby drobiazgi, ale w trasie docenisz każdy z tych elementów. Zwłaszcza kiedy po 700 km przekonasz się, że nic się nie przesunęło, nie wylało ani nie zasłaniało widoczności.

Właściwe spakowanie samochodu to coś, o czym łatwo zapomnieć, aż do momentu, kiedy w środku wszystko zaczyna żyć własnym życiem. A przecież wakacje mają być dobre od pierwszego kilometra, nie od pierwszego postoju na poprawki. Dlatego warto poświęcić trochę czasu, zaplanować rozmieszczenie rzeczy i – jeśli trzeba – skorzystać z rozwiązań, które zrobiły już robotę za ciebie.

Škoda przypomina: oryginalne akcesoria transportowe to nie tylko wygoda. To bezpieczeństwo, porządek i mniej stresu na trasie. A gdy już wszystko kliknie – i klapa się domknie bez siłowania – możesz z czystym sumieniem ruszyć przed siebie. Bo dobrze spakowany samochód to naprawdę połowa sukcesu.

Materiał reklamowy na zlecenie marki
Skoda Polska
Powiązane tematy: