Ten ciągnik rolniczy nie miał prawa jechać. 25 lat bez ważnych badań

• Policjanci zatrzymali 57-letniego kierowcę ciągnika rolniczego, który nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami
• Podczas kontroli okazało się, że ciągnik rolniczy nie miał ważnych badań technicznych już od ćwierć wieku
• Obecnie stawki za badanie techniczne są wyższe o 50 proc. niż na początku września br.
• Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Diagności wreszcie doczekali się podwyżki opłat za badania techniczne pojazdów. Te nie były zmieniane już od ponad 20 lat i w ostatnim czasie nie były obciążeniem dla kierowców. Tym bardziej dziwi przypadek kierowcy, który z obowiązkiem przeprowadzenia badania technicznego ciągnika rolniczego zwlekał, uwaga, 25 lat.

Kierowca bez uprawnień, ciągnik rolniczy bez ważnych badań

We wtorek (28 października) policjanci z komendy policji w Starachowicach zatrzymali na terenie gminy Mirzec kierowcę ciągnika rolniczego. Mundurowi sprawdzili w systemie informacje dotyczące 57-letniego kierowcy i natychmiast wyszło na jaw, że ten nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Już sam ten fakt, mocno obciążał mężczyznę, ale chwilę później na światło dzienne wypłynęło jeszcze coś.

Kierowca ciągnika rolniczego zdrowo przesadził — teraz będzie tłumaczył się w sądziePolicja

Przy okazji kontroli policjanci sprawdzili również dokumenty ciągnika rolniczego. Wtedy okazało się, że traktor nie miał ważnych badań technicznych już od 25 lat. Jak podkreśla starachowicka policja, efektem tego był m.in. fatalny stan techniczny pojazdu. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny ciągnika i zakazali dalszej jazdy, a sprawę kierowcy przekazali do sądu. Ponadto mężczyzna dostał mandat za kierowanie niesprawnym pojazdem.

• Przeczytaj także: Sprawdź, czy twoje opony mają symbol 3PMSF. Za jego brak zapłacisz nawet 42 tys. zł

Ile teraz kosztuje przegląd techniczny pojazdów?

Jak można się domyślać, brak ważnych przeglądów był spowodowany raczej niedbalstwem właściciela traktora i złym stanem technicznym pojazdu. Trudno bowiem uznać, że powodem zaniedbania mogła być zbyt wysoka opłata za obowiązkowy przegląd. Jeszcze do połowy września br. badanie techniczne motocykla/ciągnika rolniczego kosztowało 62 zł.

Już od długiego czasu diagności apelowali o podwyższenie opłat, które nie były zmieniane od 21 lat. Po ponad dwóch dekadach apele przyniosły skutek i od 19 września br. opłaty wzrosły o 50 proc. To oznacza, że za obowiązkowy przegląd kierowcy muszą teraz zapłacić:

• motocykl/ciągnik rolniczy: 94 zł (wcześniej 62 zł);
• samochód osobowy: 149 zł (wcześniej 98 zł);
• samochód ciężarowy 3,5-16 t: 234 zł (wcześniej 153 zł);
• samochód ciężarowy pow. 16 t: 269 zł (wcześniej 176 zł);
• autobus pow. 15 osób: 304 zł (wcześniej 199 zł).

Mimo podwyżek warto przypomnieć, że stawki za badanie techniczne w Polsce wciąż pozostają przystępne na tle wielu innych krajów Europy, m.in. Niemczech, Włoszech i Estonii, a są na podobnym poziomie co w Grecji, Portugalii, Finlandii i na Węgrzech.

Dlaczego w Polsce zwiększono opłaty za badania techniczne?

Już od wielu lat wysokość stawek za badania techniczne była kością niezgody pomiędzy właścicielami Stacji Kontroli Pojazdów (SKP) a Ministerstwem Infrastruktury (MI). Ci pierwsi zwracali uwagę na rosnące koszty utrzymania stacji oraz konieczność podniesienia wynagrodzeń diagnostów. Z kolei resort stał na stanowisku, że trzeba znaleźć kompromis pomiędzy interesami przedsiębiorców a potrzebami kierowców.

• Przeczytaj także: Włoskie służby otrzymały dwa specjalne radiowozy. Samochodu tej marki jeszcze nie mieli