Prędkość jest główną przyczyną wypadków. Warto jednak pamiętać o kilku wydawałoby się zwyczajnych rzeczach jak np. zapięcie pasów, ułożenie rąk na kierownicy czy odpowiednie ustawienie lusterek.

Pasy. Przy gwałtownym uderzeniu samochodem jadącym z prędkością tylko 50 km/h na człowieka o wadze 70 kg działa siła odpowiadająca naciskowi 1 tony. Pasy, które zdarza się, że bagatelizujemy, znacznie łagodzą skutki takiego uderzenia. Dlatego pamiętajmy o ich zapięciu. Przypominajmy też o tym obowiązku swoim pasażerom.

Pozycja za kierownicą, poza zapewnieniem wygody, powinna gwarantować nam pełną kontrolę nad kierunkiem jazdy. Odległość od kierownicy powinna być taka, by ramiona kierowcy były lekko zgięte w łokciach i by mógł on operować pedałami bez odrywania pięty od podłogi. Fotel ustawiamy tak, by ciężar ciała prowadzącego spoczywał na siedzisku, a plecy przylegały do oparcia. Kierownicę, poza momentem zmiany biegów, trzymamy oburącz. Pozwala to kierowcy na szybkie i skuteczne zareagowanie w sytuacji zagrożenia. Prawidłowo dłonie powinny się znajdować na godzinie dziewiątej i trzeciej.

Lusterka. Pierwszą zasadą jest dopasowanie ich do swoich potrzeb po wyregulowaniu fotela. Tylne lusterko powinno pokazywać drogę dokładnie za pojazdem. W bocznych, gdy siedzimy wyprostowani naprzeciwko kierownicy, nie powinniśmy widzieć swojego samochodu.

Sprawne auto. Awaria hamulców, zużyte amortyzatory  i stan opon są najczęstszymi usterkami, które prowadzą do kolizji. Dlatego podczas przeglądów szczególną uwagę warto zwrócić na te elementy. Kierowcy powinni też pamiętać o regularnej kontroli zbieżności kół. Tego typu usługa nie jest standardowo wykonywana podczas przeglądu, dlatego warto taką potrzebę dodatkowo zgłosić.

Jazda z głową. Europejskie statystyki pokazują, że nawet 80 proc. uczestników kolizji lub wypadków uważa, że to nie oni są winni zdarzeniu. Jednak zdaniem zarówno ekspertów jak i kierowców za większość wypadków samochodowych odpowiedzialni są użytkownicy dróg. Nadmierna brawura, przekraczanie prędkości, wymuszanie pierwszeństwa, prowadzenie pod wpływem używek czy po prostu brak wyobraźni są najczęściej wymieniane jako przyczyny wypadków.

Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej jakiś czas temu przez towarzystwo ubezpieczeń Link4. Jako najczęstszą przyczynę wypadków respondenci wskazali nadmierną prędkość. Na kolejnej pozycji znalazły się dziwne czynności za kierownicą, np. robienie makijażu, rozmawianie przez telefon, wysyłanie SMS-ów czy jedzenie. Pierwszą trójkę powodów stłuczek zamyka prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu lub innych używek.