Chiny w ostatnim czasie stają się bardzo modne. Mówi się o zbliżającej się Olimpiadzie, o sukcesie ekonomicznym, rosnącym rynku samochodów czy kopiach znanych modeli. Do Chin wybrał się także fotograf Patrick Demarchelier, żeby przygotować tam zdjęcia dla kolejnego kalendarza Pirelli. Kalendarz na rok 2008 jest już drugim kalendarzem Pirelli Patricka Demarchelier (wcześniej w Rio de Janeiro zrealizował kalendarz na rok 2005) i pierwszym w swojej historii, który zrealizowany został w Azji.
Na fotografiach Demarchelier nie znajdziemy nagości, fotograf starał się zaakcentować orientalne postrzeganie kobiecego piękna, czyli doskonałość, dziewiczość i wdzięk. Autorzy zainspirowali się głośną francuską dzielnicą w Szanghaju, znaną ze swych tajemniczych domów publicznych, oraz mistycyzmem i zmysłowością starożytnych Chin.
W nowym kalendarzu znalazło się dwadzieścia trzy fotografii (po dwa na każdy miesiąc, oprócz sierpnia), a w sesji zdjęciowej wzięło udział jedenaście modelek i aktorek. Limitowana edycja kalendarza liczy w tym roku 23 tys. egzemplarzy.
Miłośnicy sztuki fotograficznej i pięknych kobiet mogą podziwiać zdjęcia ze wszystkich edycji kalendarza w wydanej niedawno książce Kalendarz Pirelli 1964-2004, która dostępna jest także w Polsce, lub na stronie www.pirellical.com.